« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-08-17 14:57:37
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matkiCzy ten wątek jeszcze żyje, R ?
Strasznie koślawo poszedł jak na mój gust, ale może da siez niego cosik
jeszcze wycisnąć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-08-18 08:34:14
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matkiDnia Tue, 17 Aug 2010 16:57:37 +0200, zażółcony napisał(a):
> Czy ten wątek jeszcze żyje, R ?
> Strasznie koślawo poszedł jak na mój gust, ale może da siez niego cosik
> jeszcze wycisnąć.
Wydaje mi się, że wszystko zostało powiedziane. Takich spraw nie rozwleka
się jak flaki z olejem po drzewach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-08-18 21:31:39
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości
news:i4e811$l87$1@news.onet.pl...
> Czy ten wątek jeszcze żyje, R ?
Ciągle go czytam i w miarę możliwości będę odpowiadać (czasem pewnie po paru
dniach) - jeżeli właśnie o to pytałeś :).
> Strasznie koślawo poszedł jak na mój gust, ale może da siez niego cosik
> jeszcze wycisnąć.
Jeżeli znajdziesz trochę czasu i chcesz coś napisać - bardzo bym prosiła.
Masz dość małe dzieci Więc i kontakt z ich emocjami na bieżąco. Poza tym,
najczęściej Twoje wnioski uważałam za dość odkrywcze. Nie bój się, że jakoś
zrobisz nam krzywdę (jak straszy Chiron) nigdy do niczego jeszcze nie
zastosowałam się bezkrytycznie :)
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-08-18 21:33:30
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:n0xdf393my5g.oavr8el7q246.dlg@40tude.net...
> Wydaje mi się, że wszystko zostało powiedziane. Takich spraw nie rozwleka
> się jak flaki z olejem po drzewach.
Może jednak takiego rozwlekania potrzebuję - bo ten wątek pomaga mi się
jakoś uporządkować wewnętrznie. A i daje nadzieję, że być może uda mi się
zrobić coś na przyszłość dla mojego dziecka zgodnie z zasadą "tak jakbym
miała żyć wiecznie i tak jakbym miała umrzeć już dziś".
Masz w tym (moim zdaniem) swój pozytywny udział i jestem Ci za to wdzięczna.
Ale nie odstraszaj mi Redarta :). "Burza mózgów" to cenny sposób na
pozyskiwanie genialnych pomysłów a Redart, z mojego punktu widzenia, ma
wiele atutów.
--
Renata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-08-19 06:48:11
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
news:i4hj9r$8lg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości
> news:i4e811$l87$1@news.onet.pl...
>> Czy ten wątek jeszcze żyje, R ?
>
> Ciągle go czytam i w miarę możliwości będę odpowiadać (czasem pewnie po
> paru dniach) - jeżeli właśnie o to pytałeś :).
>
>> Strasznie koślawo poszedł jak na mój gust, ale może da siez niego cosik
>> jeszcze wycisnąć.
>
> Jeżeli znajdziesz trochę czasu i chcesz coś napisać - bardzo bym prosiła.
> Masz dość małe dzieci Więc i kontakt z ich emocjami na bieżąco. Poza tym,
> najczęściej Twoje wnioski uważałam za dość odkrywcze. Nie bój się, że
> jakoś zrobisz nam krzywdę (jak straszy Chiron) nigdy do niczego jeszcze
> nie zastosowałam się bezkrytycznie :)
Będę musiał jeszcze uważnie przeczytać, co napisałaś (i co inni
odpowiadali - przebijają
się przez to istotne informacje o Tobie), tylko przeleciałem
wzrokiem. Z czasem nie najlepiej ;) Mam kilka obserwacji i pytań, ale
potrzebuję więcej czasu - więc później :).
Tymczasem zadam tylko pytanie z półki 'lżejszych' i troche oderwanych
od konkretu Twojej sytuacji.
Oglądałaś może fili K-Pax z Bridgesem i Spacy'em ?
W filmie pojawiła sie bardzo ogólnie zarysowana wizja powiedzmy całkiem
szcześliwej,
zdrowej emocjonalnie społeczności, w której dzieci dorastały 'bez rodziców',
tzn.
było to społeczeństwo o bardzo silnie zakorzenionej idei 'wszystkie dzieci
nasze są', każdy dorosły otaczał opieką dowolne dziecko, które akurat
wymagało
pomocy. Przymykając oko na utopijność tej wizji, w szczególności kwestie
materialne, a skupiając się na emocjonalnych - co sądzisz o takim modelu ?
Modelu, w którym więź emocjonalna rodzic-dziecko jest pozbawiona
jednostkowych przywiązań ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-08-19 07:49:16
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matkiUżytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i4ik3c$57m$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "R" <r...@p...interia.pl> napisał w wiadomości
> news:i4hj9r$8lg$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości
>> news:i4e811$l87$1@news.onet.pl...
>>> Czy ten wątek jeszcze żyje, R ?
>>
>> Ciągle go czytam i w miarę możliwości będę odpowiadać (czasem pewnie po
>> paru dniach) - jeżeli właśnie o to pytałeś :).
>>
>>> Strasznie koślawo poszedł jak na mój gust, ale może da siez niego cosik
>>> jeszcze wycisnąć.
>>
>> Jeżeli znajdziesz trochę czasu i chcesz coś napisać - bardzo bym prosiła.
>> Masz dość małe dzieci Więc i kontakt z ich emocjami na bieżąco. Poza tym,
>> najczęściej Twoje wnioski uważałam za dość odkrywcze. Nie bój się, że
>> jakoś zrobisz nam krzywdę (jak straszy Chiron) nigdy do niczego jeszcze
>> nie zastosowałam się bezkrytycznie :)
>
> Będę musiał jeszcze uważnie przeczytać, co napisałaś (i co inni
> odpowiadali - przebijają
> się przez to istotne informacje o Tobie), tylko przeleciałem
> wzrokiem. Z czasem nie najlepiej ;) Mam kilka obserwacji i pytań, ale
> potrzebuję więcej czasu - więc później :).
>
> Tymczasem zadam tylko pytanie z półki 'lżejszych' i troche oderwanych
> od konkretu Twojej sytuacji.
> Oglądałaś może fili K-Pax z Bridgesem i Spacy'em ?
>
> W filmie pojawiła sie bardzo ogólnie zarysowana wizja powiedzmy całkiem
> szcześliwej,
> zdrowej emocjonalnie społeczności, w której dzieci dorastały 'bez
> rodziców', tzn.
> było to społeczeństwo o bardzo silnie zakorzenionej idei 'wszystkie dzieci
> nasze są', każdy dorosły otaczał opieką dowolne dziecko, które akurat
> wymagało
> pomocy. Przymykając oko na utopijność tej wizji, w szczególności kwestie
> materialne, a skupiając się na emocjonalnych - co sądzisz o takim modelu ?
> Modelu, w którym więź emocjonalna rodzic-dziecko jest pozbawiona
> jednostkowych przywiązań ?
K-Pax? Jesteś pewny?
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-08-19 08:23:04
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i4inlm$ae2$1@news.task.gda.pl...
> K-Pax? Jesteś pewny?
Tak. 'Obcy' wyraźnie mówił, że rodziców ma tylko 'biologicznych',
społeczeństwo
trochę jak w ulu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-08-19 09:57:38
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matki
Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i4ipl8$jun$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i4inlm$ae2$1@news.task.gda.pl...
>
>> K-Pax? Jesteś pewny?
> Tak. 'Obcy' wyraźnie mówił, że rodziców ma tylko 'biologicznych',
> społeczeństwo
> trochę jak w ulu.
Aha- kojarzę. Film super.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-08-19 10:15:42
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matkiR pisze:
> Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
> news:n0xdf393my5g.oavr8el7q246.dlg@40tude.net...
>
>> Wydaje mi się, że wszystko zostało powiedziane. Takich spraw nie rozwleka
>> się jak flaki z olejem po drzewach.
>
> Może jednak takiego rozwlekania potrzebuję - bo ten wątek pomaga mi się
> jakoś uporządkować wewnętrznie. A i daje nadzieję, że być może uda mi się
> zrobić coś na przyszłość dla mojego dziecka zgodnie z zasadą "tak jakbym
> miała żyć wiecznie i tak jakbym miała umrzeć już dziś".
> Masz w tym (moim zdaniem) swój pozytywny udział i jestem Ci za to wdzięczna.
> Ale nie odstraszaj mi Redarta :). "Burza mózgów" to cenny sposób na
> pozyskiwanie genialnych pomysłów a Redart, z mojego punktu widzenia, ma
> wiele atutów.
Jeśli facet, który chwali się np., że jako nieletni mało nie zatłukł
swojego rodzeństwa, a jako dorosły osobnik poleciał do żony i matki
swoich dzieci z prośbą o pozwolenie na przespanie się z kumpelą,
która w międzyczasie stałą się jemu na tyle bliska
jest dla ciebie źródłem genialnych pomysłów to w zasadzie już jesteś
trupem intelektualno - obyczajowym i niech Bóg ma w opiece twoje dziecko.
Chyba szczęście w nieszczęściu że nie masz córki i nie chcesz pomysłu
od Aichy specjalizującej się w stosunkach z kolegami pod nosem ex jako
forma rewanżu i dowartościowania.
I pomyśleć, że to ja mam skrupuły, żeby się rozmnożyć.
S.
BTW z uwagi na powyższe i tak to już ci nie zaszkodzi:
- plonk.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-08-19 13:40:36
Temat: Re: Dwulatek i prawdopodobna śmierć matkiwidzę, że już za życia obrastam w legendy ;) niezłe, niezłe ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |