> nie udzielam się na grupie, ale czasem czytuję. Teraz jednak mam spory
> kłopot. Kupiłam ćwiartkę dyni. Z części gotuję właśnie kompot, ale nie
wiem
> co z resztą. Zastanawiam się czy dynię można zamrozić.
> Nie mam czasu np. na weki ponieważ jutro rano wyjeżdżam. Nie mam w domu
> nawet octu, co by ją zrobić w nim.
>
> Może macie jakieś pomysły?

zupa dyniowa:
70 dag dyni
cebula
łyżeczka soli
500 ml mleka
łyżeczka cukru
szczypta łagodnej przyprawy curry (ostrożnie, żeby zupa nie była za ostra)
gałka muszkatołowa (najlepiej świeżo zmielona)
10 dag makaronu
pół pęczka natki pietruszki
Dynię umyć, obrać ze skóry, przekroić na pół i wydrążyć nasiona. Miąższ
pokroić w kostkę. Cebulę obrać, opłukać, drobno posiekać. Pokrojoną dynię
razem z posiekaną cebulą włożyć do garnka, oprószyć solą, podlać niewielką
ilością wody. Dusić pod przykryciem na wolnym ogniu około 15 minut, aż dynia
będzie miękka. Odstawić do ostudzenia, a następnie zmiksować razem z
mlekiem. Przelać ponownie do garnka, wsypać cukier, curry oraz szczyptę
gałki muszkatołowej. Zupę zagotować na ostrym ogniu, a następnie podgrzewać
5 minut na bardzo małym ogniu. Makaron ugotować w dużej ilości osolonego
wrzątku, przelać zimną wodą i dokładnie osączyć. Zupę nalać na talerze,
posypać opłukaną, otrzepaną z wody i posiekaną natką pietruszki. Na osobnym
talerzu podać ugotowany makaron. Na przyjęciu możesz tę zupę podać w
wydrążonej dyni. Świetnym dodatkiem jest makaron sojowy lub ryżowy.
Zupę można zamrozić.