Data: 2010-05-16 09:10:25
Temat: Re: Dynia piżmowa II
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:hso40n$f7t$1@mx1.internetia.pl...
>
> No słusznie. Nazywam u siebie nieaktywną - tą na którą wyrzucane
> były resztki przez ostatnie 2-3 lata. Potem zostawiam to samej
> sobie (nie mam siły na odwracanie bo są tego ogromne ilości,
> z b.dużego ogrodu) a tworzę nastepną nową (miejsca wystarczy).
Jeśli pozwalasz jej leżeć 3 lata to nie musisz jej przerabiać.
Zwłaszcza, jeśli miejsca na następne pryzmy nie brakuje.
> Biologicznie więc aktywna jest baardzo. Ale nie jest piękna
> więc pewnie tego roku obsadzę ją też dyniami albo arbuzami
Dynia z jednej strony esploatuje pryzmę, z drugiej jednak
mocno osłania i nie dopuszcza do zbytniego przesychania.
Pozdrawiam pogodnie
skryba
|