Data: 2011-10-30 05:59:17
Temat: Re: Dynia w słoikach.
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-10-29 21:41, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-10-28 22:42, Paulinka pisze:
>
>> Na początek to cytrusy ponoć nie teges. Mama zrobiła jej też coś w
>> rodzaju soczków z marchewki i dyni takich do picia. No zobaczymy.
>> Chłopcy nie zaliczyli aż takiego ekologicznego zainteresowania w
>> jedzeniu od narodzin.
>
> Tak apropos ekologii, to mnie dzisiaj Antek zabił :-)
>
> Byliśmy dzisiaj całą rodziną w centrum handlowym i przechodziliśmy obok
> KFC. I Antek się uparł, że chce jakiś tam "Kids coś tam zestaw".
> Żona się pyta:
> - Ale ty na pewno chcesz i zjesz ten "jakiś tam wraper"?
> - Nie, oddam tacie...
Ale to akurat standard był. Zestawu z McDonaldsa domagała się Stara
zawsze tylko z powodu zabawki. Buła i fryty szły w odstawkę. Szkoda
tylko że kawy do HappyMeal nie dodawali, coś bym przynajmniej skorzystała...
> Stalker, hint dla rodziców: te zabawki z zestawów można kupić też osobno
> :-)
Tak... wpadłam na to ochnaście temu lat.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|