Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Dzieci jedzą śmieci.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieci jedzą śmieci.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 495


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2011-01-04 22:03:18

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 22:46, Stalker pisze:
> Stalker, proponuje podobny test w domu, a jeszcze lepiej na obcych
> dzieciach przeprowadzić :-)
A co taki test da? Pytam, bo moje opowiedzą Ci dokładnie jak co się w
koszyku nazywa, po czym jedno zje z niego raptem parę rzeczy, a drugie
ograniczy się do ogórków i kapusty, pod warunkiem, że będą kiszone :->

--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2011-01-04 22:10:54

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 23:03, Maciek pisze:
> W dniu 2011-01-04 22:46, Stalker pisze:
>> Stalker, proponuje podobny test w domu, a jeszcze lepiej na obcych
>> dzieciach przeprowadzić :-)

> A co taki test da? Pytam, bo moje opowiedzą Ci dokładnie jak co się w
> koszyku nazywa, po czym jedno zje z niego raptem parę rzeczy, a drugie
> ograniczy się do ogórków i kapusty, pod warunkiem, że będą kiszone :->

Że wiedzą, to już ważny pierwszy krok. A skąd wiesz, że powiedzą, jak
nie wiesz co miał Oliver w koszyku? ;-)

Stalker, kabaczka od cukinii odróżnią? :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2011-01-04 22:12:15

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 22:32, Stalker pisze:

> Moje pociechy chodzą do przedszkola z kucharkami, z tego co się
> orientuję większość przedszkoli w ZG tak działa. Po paru innych
> mniejszych znanych mi osobiście miejscowościach i szkołach też są
> kucharki...

A ja przed zapisaniem Mai do przedszkola wypytywałam właśnie o kuchnię -
czy jedzenie jest gotowane. Na 5 przedszkoli w mojej okolicy + 1 spoza
jedzenie gotowane było w jednym - tym, do którego poszła, w dodatku
okazało się najbliższe i jedyne, do którego ją przyjęli, ale to już inna
sprawa.

> Ale sam fakt dostarczania posiłków przez catering nie jest problemem
> chyba? Ważne co ten catering oferuje? Niejeden catering dostarczy lepsze
> jedzenie niż szkolna kucharka i na odwrót...

Sam fakt dostarczania jest problemem o tyle, że jedzenie jest
odgrzewane, a potrafisz sobie chyba wyobrazić odgrzewane warzywa np.
marchewkę, ziemniaki itd. W cateringu poza tym nie byłoby nic złego,
gdyby był na poziomie, a zazwyczaj ten dostarczający do szkół i
przedszkoli jest taki sobie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2011-01-04 22:14:07

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 22:46, Stalker pisze:

> Tak mi się przypomniał pewien fragment z tych programów. Jak już Oliver
> miał serdecznie dość, to lubił jeździć do Włoch.
>
> I pokazywał pewien przykład, uwidaczniający różnicę pomiędzy dziećmi
> angielskimi i włoskimi (chociaż może trochę stronniczy).
>
> Do klasy włoskiej i takiej samej angielskiej przynosił kosz pełen
> różnych warzyw, wyciągał po kolei i pytał dzieciaki co to jest.
> Włoskie bambini znały całą zawartość kosza, angielskie kidsy wypadły
> beznadziejnie :-)
>
> Stalker, proponuje podobny test w domu, a jeszcze lepiej na obcych
> dzieciach przeprowadzić :-)

Bo akurat we Włoszech jedzenie wszelkiego rodzaju zielska jest na
porządku dziennym. Tam w każdym sklepie masz milion rodzajów samej
sałaty, nie licząc innych rzeczy. Po prostu kuchnia śródziemnomorska to
jest to.
A w Anglii z warzyw to chyba tylko ziemniaki, fasolkę i bekon się jada. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2011-01-04 22:25:41

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Rafał Maszkowski <r...@i...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

In pl.soc.dzieci Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Ale sam fakt dostarczania posiłków przez catering nie jest problemem
> chyba? Ważne co ten catering oferuje? Niejeden catering dostarczy lepsze
> jedzenie niż szkolna kucharka i na odwrót...

Przypuszczam, że jedzenie może mniej stracić dojeżdżając kilka km niż
np. leżąc kilka godzin na dnie wielkiego gara (oczywiście możliwe jest
też połączenie obu wersji). Zdarzało mi sie jeść całkiem dobre jedzenie
dowożone, natomiast ze stołówek mam wspomnienia traumatyczne, z
obrzydliwymi szarymi sosami ze starej ścierki na czele.

R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2011-01-04 22:26:17

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 23:10, Stalker pisze:
> Że wiedzą, to już ważny pierwszy krok. A skąd wiesz, że powiedzą, jak
> nie wiesz co miał Oliver w koszyku? ;-)
> Stalker, kabaczka od cukinii odróżnią? :-)
Kabaczki to im z ręki jadły :->
--
Pozdrawiam
Maciek, to nie wystarczy jak odróżnią pomidora od ogórka???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2011-01-04 23:52:14

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-04 22:07, medea pisze:

> Stalker, a gdzie Ty szkolną kucharkę widziałeś? U nas (we Wrocławiu) w
> większości szkół i przedszkoli posiłki pochodzą z cateringu. Moja córka
> jeszcze miała to szczęście chodzić do przedszkola z prawdziwą kucharką,
> dzięki czemu mogła liczyć czasami na zamiennik, jeśli bardzo czegoś nie
> lubiła, ale w szkole już nie ma gotowania - obiady są przywożone przez
> firmę i odgrzewane przez szkolną "kucharkę". Oczywiście nie staram się
> nawet za bardzo córki na te obiady namówić. Je w domu.

Hm... jeśli moje dziecię powie mi, że się zwolniła kucharka, pierwsza
zwolnię ją z obowiązku chodzenia na obiady :)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2011-01-04 23:58:10

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: masti <g...@t...hell> szukaj wiadomości tego autora

Dnia pięknego Wed, 05 Jan 2011 00:52:14 +0100 osobnik zwany Aicha
wystukał:

> Hm... jeśli moje dziecię powie mi, że się zwolniła kucharka, pierwsza
> zwolnię ją z obowiązku chodzenia na obiady :)

a HACCP to się sam zrobi? :)
bo to jest powód outsourcowania kuchni




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2011-01-05 00:22:23

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-05 00:58, masti pisze:

>> Hm... jeśli moje dziecię powie mi, że się zwolniła kucharka, pierwsza
>> zwolnię ją z obowiązku chodzenia na obiady :)
>
> a HACCP to się sam zrobi? :)
> bo to jest powód outsourcowania kuchni

Cytuje młodą "jak ma przyjść sanepid, to jest mydło w łazienkach, a tak
to nie ma". O Hacap wolę nawet nie pytać ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2011-01-05 00:30:27

Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Jan 2011 23:58:10 +0000 (UTC), masti napisał(a):

> Dnia pięknego Wed, 05 Jan 2011 00:52:14 +0100 osobnik zwany Aicha
> wystukał:
>
>> Hm... jeśli moje dziecię powie mi, że się zwolniła kucharka, pierwsza
>> zwolnię ją z obowiązku chodzenia na obiady :)
>
> a HACCP to się sam zrobi? :)
> bo to jest powód outsourcowania kuchni

A odkąd to jest obowiązek "hacapowania" się byle kuchni?
To jest wymysł POLSKICH nadgorliwych urzędasów, żeby tłuc forsę na
szkoleniach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 50


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Masła i smalcu daj nam dzisiaj...
Odgrzewanie kotletów
Świąteczne wspomnienia...
Patelnie ceramiczne
GOLABKI...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »