Data: 2007-04-12 13:31:21
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Od: Tatiana <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 Apr 2007 15:19:17 +0200, Waćpanna lub waćpan siwa, w
wiadomości <news:1bh70mh62bm2k$.dlg@franolan.net> zawarł, co następuje:
>>> Sypialnię mogę mieć wspólną. Fotel, biurko, komputer i kąt -- własne.
>>> Ale ja trochę socjopatyczna jestem.
>> Żartujesz? Przecież to absolutnie normalne podejście.
> Wiesz ile razy musiałam odpowiadac na pytanie po co mi tyle komputerów
> w domu? A u nas po prostu każdy ma swój + serwer + laptop.
No to witam w klubie. Serwery są jednak dwa, laptoki w porywach do dwóch.
Tylko osób więcej. U męża będzie podobnie.
> Mało widziałaś domów bez biurek?
> To mnie nie przestaje zadziwiać, jak można funkcjonować bez własnego
> biurka.
AAAA. To jest niemożliwe. Własne biurko to jest coś absolutnie niezbędnego.
I jest miejscem świętym dla wszystkich poza mną, bo ja śmiecę tam
nieprzeciętnie.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
|