Data: 2006-12-28 22:05:37
Temat: Re: Dziecko i pies
Od: "anka" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> Chyba dawno nie miałaś do czynienia z psem twarzą w twarz. Nieźle
> potrafi im z pyska jechać ;-).
oj, wiem co to znaczy :) swego czasu bylam szczesliwa posiadaczka
jamnika :) w jego dosc poznej starosci dopadl nas (czuc bylo jak
cholera, na odleglosc) kamien nazebny. weterynarz zajal sie zebami.
przez chwile bylo lepiej.. a pozniej? pozniej to juz tylko ratowal mnie
drugi bok.. :) a pies dalej spal sobie na lozku. nie dosc, ze stary i
smierdzacy, to jeszcze mialam go z lozka wyrzucac? :) nie.
a.
|