Data: 2002-03-10 22:18:32
Temat: Re: Dzien Kobiet
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
<2...@n...onet.pl>...
>MOze tak to odebralas, ze mam zle podejscie do malzenstwa, bycmoze, ale
>probowalam juz wszystkiego, a wlasnie w Dniu Kobiet otrzymalam od mojego
>meza "prezent" w postaci decyzji o rozstaniu, bo Jemu nie chce sie juz
walczyc
>onic i chce byc po prostu wolny, ale w Twoich oczach to pewnie On jest
>poszkodowany, bo jak mozna wytrzymac z baba, ktora wymaga zainteresowania
>conajmniej dzieckiem?!
>Moze dobrze, ze mnie zaatakowalas, bo musze sie teraz hartowac, pewnie nie
>jedna osoba bedzie mnie obwiniac za rozpad zwiazku, a ja i owszem nie czuje
>sie bez winy, ale moj maz sam to ostatnio stwierdzil, ze Jego winy jest
>wiecej. NIe bede sie juz rozwodzic, bo zanudze wszystkich na smierc.
Bardzo mi przykro Kasiu....
Jezeli niektorzy uwazaja ze przynudzasz ,a Ty chcesz sie wygadac i wyrzalic
to pisz do mnie na priv.
Trzymaj sie .
Pozdarawiam ciepluto.Magda.
|