Data: 2003-10-03 23:42:13
Temat: Re: Dzień chłopaka
Od: sadyl <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
madzia wrote:
> mam zamiar
> zrobić coś dobrego do jedzonka tylko nie wiem własnie co.
> Myslałam o czym lekkim smacznym może cos zaprponujecie :)
Sori
adresowane było do dziewcząt, ale się wtrącę:
"co JA mam zrobić, a nie co mój chłopak chciałby zjeśc"
dlaczego z góry zakładasz, że Twój chłopak chciałby zjeść coś
szczególnego w ten akurat dzień?
I dlaczego akurat lekkiego (vide: propozycja z golonką - moim zdaniem
nizła)
Jeśłi rzeczywiście istieje coś takiego jak dzień chłoppaka, albo jeśli
to tylko pretekst, żeby sprawić ukochanemu przyjemność, to spróbuj się
wczuć w niego (wiem: niewykonalne, ale próbować można)
Może akurat nie uroki stołu są dla niego najwazniejsze?
A może podejdź do srpawy pragamtycznie i zarzuc zupę zziemniaczaną (lub,
jeśli młody i wstrydliwy: chmielową) i ... zajmijcie się inneymi
sprawami.
sadyl
PS: ja, na dzień chłopaka, chciałbym sernik. moja st.. słoneczko piecze
tylko jakieś biszkopty albo inne ciasta "based on cookpowder" a ja marzę
o serniku, takim na biszkoptowym, albo waflowym spodzie, z polewą
czekoladową na wierzchu
|