Data: 2001-11-19 12:57:23
Temat: Re: Dziewczyna - same problemy
Od: "Grooby" <g...@p...ats.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pytanie brzmi.Co ja mam robic? To wszystko potwornie boli, bo zaczynam byc
> bezradny na rozwoj zdarzen! Nie dzwonic nie pisac do niej??? Po prostu
> odlaczyc sie na jakis czas - tak jak chce???? Czekac na jej telefon? A
moze
> starac sie to jakos ratowac? Tylko jak? :-(
>
> Michal
>
>
Mnie powiedziała, zebym jej dał troche czasu i jesli bede chciał zadzwonic
to ok.
Nie chce, zeby to skonczyła tym, ze ja i ona zprzemy sie powołujac przed
soba na jakas chora ambicje i nie bedziemy do siebie dzwonili. Mimo to mnie
sie wydaje ze to co jest jej teraz potrzebne to spokoj i cisza...
Nadal w chierarchii mojego zycia Ona jest na miejscu pierwszym ja zaraz za
Nią. W Jej przypadku jest na odwrot
Michał, sprobuj moze to cos da...
--
***********************************
Pozdrawiam
<Grooby>
GG#880438
mailto: g...@p...ats.pl
PS. Waze tylko 70 i jestem szczupłym gosciem. Kiedys wazyłem 85kg , ale to
było jakies 3 lata temu. A "Grooby" przylgnał do mnie wlasnie dlatego.
Przeciez nie zmienie na "Choody". Kiedys mi powiedziała: "Kochanie zjadłes
mojego grubaska" - to było jakis rok temu
:-(((
|