Data: 2001-11-19 12:42:48
Temat: Re: Dziewczyna - same problemy
Od: "Michal" <s...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Moze chcesz uslyszec zdanie kobiety w tej sprawie...
> Powiem Ci, ze jak dziewczyna zaczyna nagle miec ochote na chodzenie na
> dyskoteki (bez ciebie oczywiscie)...albo zagadywac o potrzebie
wolnosci...i
> ze nie czuje do ciebie tego co dawniej.......to zazwyczaj wiaze sie to z
> tym, ze jest znudzona obecnym zwiazkiem albo "ma na oku" Kogos nowego....
> Najgorzej jak wie, ze tobie bardzo zalezy na tym zwiazku...bo wtedy to
> wykorzystuje...wie ze moze sobie pozwolic na "wybryki" a ty i tak jej
> wybaczysz.
> Czasem jednak dzwoni do ciebie albo sprawia wrazenie ze wszystko jest
> ok....to dlatego, ze nie moze sie zdecydowac....zostac z toba (w
sprawdzonym
> zwiazku) czy postawic na niewiadoma i sprobowac czegos nowego?....bo w
sumie
> by chciala...ale sie boi czy sie nie zawiedzie i potem bedzie zalowac ze
> miala kochajecego faceta a zachcialo jej sie poszalec.....
> Coz kobiety sa troche skomplikowane...czasem wystarczy poczekac i
minie
> jej ta chec wolnosci i szalenstwa....ale niestety nie zawsze...i potem
> siedzi w pokoju i wylewa lzy w poduszke jak sie okaze ze popelnila zyciowy
> blad:(
> Kurcze wyrazam sie dosc nieprzychylnie o swojej plci...ale tak jakos
> pomyslalam, ze bede szczera i powiem ci jak to z nami kobietkami czasem
> bywa....;)))
>
> powodzenia
> aga
Pytanie brzmi.Co ja mam robic? To wszystko potwornie boli, bo zaczynam byc
bezradny na rozwoj zdarzen! Nie dzwonic nie pisac do niej??? Po prostu
odlaczyc sie na jakis czas - tak jak chce???? Czekac na jej telefon? A moze
starac sie to jakos ratowac? Tylko jak? :-(
Michal
|