Data: 2016-08-26 19:46:13
Temat: Re: Dzikie wino, ratunku!
Od: "Tomasz" <t...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
Pojawiło się więcej zdjęć ogródka (na które zerknęłam
> tylko, bo jakoś teraz nie mogę otworzyć, tylko jedno znowu widzę) i muszę
> powiedzieć, że ogródek naprawdę urokliwy jest. Właśnie dlatego, że nie
> "przepielęgnowany" i nie "przedziubany", czego nie znoszę organicznie.
> Domek jak z sielankowej opowieści, a pies jaki cudny! - mój Mąż w
> dzieciństwie też miał owczarka górskiego, pies miał na imię Zawrat i był
> madrzejszy od niejednego człowieka...
Mój błąd polegał na tym że te zdjecia wysłałem w pełnej rozdzielczości i
dlatego ładowały sie bardzo powoli. Teraz podmieniłem te zdjecia na dużo
mniejsze i mam nadzieje że teraz oglądanie ich będzie szło płynnie. A
wszystko to co widzisz na zdjęciach to sam zrobiłem od zera. Kiedy w 1999
roku kupowałem tą działkę to było orne pole.
Cieszę się że znalazłem w Tobie bratnią duszę w temacie zagospodarowania
przestrzeni.
Większość spotkanych przeze mnie ludzi wyznaję wręcz przeciwną filozofę,
czyli klombiki, rabatki, beton i szkło.
|