Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Dzikie wino, ratunku! Re: Dzikie wino, ratunku!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dzikie wino, ratunku!

« poprzedni post następny post »
Data: 2016-08-26 22:48:06
Temat: Re: Dzikie wino, ratunku!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Fri, 26 Aug 2016 19:46:13 +0200, Tomasz napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>
> Pojawiło się więcej zdjęć ogródka (na które zerknęłam
>> tylko, bo jakoś teraz nie mogę otworzyć, tylko jedno znowu widzę) i muszę
>> powiedzieć, że ogródek naprawdę urokliwy jest. Właśnie dlatego, że nie
>> "przepielęgnowany" i nie "przedziubany", czego nie znoszę organicznie.
>> Domek jak z sielankowej opowieści, a pies jaki cudny! - mój Mąż w
>> dzieciństwie też miał owczarka górskiego, pies miał na imię Zawrat i był
>> madrzejszy od niejednego człowieka...
>
> Mój błąd polegał na tym że te zdjecia wysłałem w pełnej rozdzielczości i
> dlatego ładowały sie bardzo powoli. Teraz podmieniłem te zdjecia na dużo
> mniejsze i mam nadzieje że teraz oglądanie ich będzie szło płynnie. A
> wszystko to co widzisz na zdjęciach to sam zrobiłem od zera. Kiedy w 1999
> roku kupowałem tą działkę to było orne pole.

No no, BRAWO! Poogladalam sobie wszystko - ale szopa i piwniczka mnie
powalily wprost na kolana, sa boskie :-)
I czy ten dach na szopie jest ZIEMNY???
Co trzymasz w piwniczce? Wino?
Cudowne.

>
> Cieszę się że znalazłem w Tobie bratnią duszę w temacie zagospodarowania
> przestrzeni.

No ba :-)

> Większość spotkanych przeze mnie ludzi wyznaję wręcz przeciwną filozofę,
> czyli klombiki, rabatki, beton i szkło.

Zal mi ich. Niewolnicy mod.

Ja to bym najchetniej w jaskini zamieszkala. Byle internet w niej byl :-)))
Zartuje oczywiscie, ale cos w tym jest. Nasz dom jest paskudny, bo budowany
byl "za komuny" z tego, co mozna bylo kupic w tzw przydziale budowlanym.
Sam projekt tez musial byc typowy (znaczy: z katalogu projektow typowych,
czyt.: wykonanych przez beztalencia architektoniczne, ale za to
ustosunkowane), a akurat na naszej rolnej wtedy dzialce mogl to byc w
dodatku jedynie budynek gospodarczo-mieszkalny... Ech... Wiec stoi sobie
strup taki, a my usilujemy go troche "sfazowac" poprzez otoczenie - brak
wszystkiego, co go podkresli. Nasadzilismy drzew, lasu, krzewow, nie
wytyczalismy zadnych alejek ani grzadek, w ogole staramy sie go schowac w
zieleni. Kiedy siedzimy wewnatrz, to nam jest nawet OK, bo wewnatrz mamy
jak lubimy - ogien pod fajerkami, drewno na podlodze, meble wg mojego
wlasnego projektu, po ludzku, bez tych "modnych" industrialnych fidrygalow,
bo dom to nie hipermarket ani hotelowy hall, ani dworcowa/fabryczna
przeszklona stalowa hala, ani kino, ani wystawa okienna tego, co sie w nim
ma - dom to AZYL :-)


PS. Wlasnie chwilowo mi ALT wysiadl, wiec przepraszam za brak ogonkow.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.08 Tomasz
27.08 Ikselka
27.08 Tomasz
28.08 Ikselka
28.08 Tomasz
28.08 Tomasz
28.08 Ikselka
28.08 Ikselka
09.09 Jacek
22.09 ogrodnik
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina
jaka to roślina ?
Chwastnica w trawniku
rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
aronia na jarząbie coś sie dzieje
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6