/// Kaszpir /// napisał(a):
>
> > A sąsiedzi z góry/dołu grzeją już czy nie ?
>
> Tego to nie wiem :(

A to się dowiedz, bo to istotna sprawa, żeby nie wyciągać błędnych
wniosków. Przykład z mojego poprzedniego ( pierwszego ) sezonu
grzewczego: nade mną i pode mną były nieogrzewane pustostany. Miałem
spore kłopoty z utrzymaniem temperatury rzędu 19 stopni w sytuacji gdy
właściciel mieszkania piętro wyżej pootwierał okna, coby je wietrzyć, a
na zewnątrz było już <0st.C. Gdy po mojej interwencji okna były
pozamykane wszystko wróciło do normy. Blok też solidnie ocieplony, ale w
stropach jest tylko 4 cm styropianu. Tak więc, jeżeli u Ciebie na górze
i dole nikt nie grzeje, to nie dziw się, że masz +9stopni. Obecnie nade
mną i pode mną obydwaj właściciele już grzeją i np. zaobserwowałem, że
moje mieszkanie znacznie szybciej się nagrzewa przy zamianie temp. z
nocnej ( 18 st. C ) na dzienną (20.5 st. C ). Być może, jeżeli zużycie
gazu do kociołka w tym sezonie będzie na akceptowalnym finansowo
poziomie podniosę temp. dzienną.
>
> Wogóle jakaś mania oszczedzania :(

Wystarczy licznik ( prądu/gazu/ciepła/czegokolwiek ) na widoku.

> Mieszkam tam dopiero 1.5 tygodnia a już słyszałem (i wyczytałem na
> gazeta.pl) że w mojej spółdzilni jest bardz drogie ogrzewanie (olejowe).

Orientacyjne koszty eksploatacji należało znać, zanim się zapisało do
danej spółdzielni. Teraz możesz jedynie zacisnąć zęby.

> bo niestety moja
> pensja nie nalezy do najwyższych a musze jeszcze przeznaczyć sporo kasy na
> urządzenie mieszkania :(

No i na KD ;)

A poza tym - spieszy Ci się z urządzeniem mieszkania na 100 % ?

Mnie osobiście w pokoju dziennym wystarczy podłoga, duży TV + stereo.
Reszty mebli nie musi być.

Moja małżonka ma jakby nieco odmienne zdanie ;)

--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html