> A to się dowiedz, bo to istotna sprawa, żeby nie wyciągać błędnych
> wniosków. Przykład z mojego poprzedniego ( pierwszego ) sezonu
> grzewczego: nade mną i pode mną były nieogrzewane pustostany. Miałem
> spore kłopoty z utrzymaniem temperatury rzędu 19 stopni w sytuacji gdy
> właściciel mieszkania piętro wyżej pootwierał okna, coby je wietrzyć, a
> na zewnątrz było już <0st.C. Gdy po mojej interwencji okna były
> pozamykane wszystko wróciło do normy. Blok też solidnie ocieplony, ale w
> stropach jest tylko 4 cm styropianu. Tak więc, jeżeli u Ciebie na górze
> i dole nikt nie grzeje, to nie dziw się, że masz +9stopni. Obecnie nade
> mną i pode mną obydwaj właściciele już grzeją i np. zaobserwowałem, że
> moje mieszkanie znacznie szybciej się nagrzewa przy zamianie temp. z
> nocnej ( 18 st. C ) na dzienną (20.5 st. C ). Być może, jeżeli zużycie
> gazu do kociołka w tym sezonie będzie na akceptowalnym finansowo
> poziomie podniosę temp. dzienną.

Jakoś nie mam chęci chodzić po mieszkaniach i pytac się czy grzeją bo u mnie
zimno ;-)

> Orientacyjne koszty eksploatacji należało znać, zanim się zapisało do
> danej spółdzielni. Teraz możesz jedynie zacisnąć zęby.

Z tym właśnie problem. Dowiedziałem się po zakupie. Wogóle zakup odbył się w
ekspresowym tempie (2 tygodnie i mialem mieszkanie). Nie musiałem wogóle na
nie czekać ...

> No i na KD ;)

A to już inna bajka ;) Jeszcze brak mi TV :)
Ale jak pomyslę że za taki TV moge kupić pralkę,lodówkę,meble kuchenne i na
mikrofale wystarczy jeszcze i odkurzacz to zaczynam się zastanawiać ;)

> A poza tym - spieszy Ci się z urządzeniem mieszkania na 100 % ?

raczej nie :) Wystarczy urządzić pokój dzienny. Pozostałe pokoje moga stać
puste. Ale kuchnia by się przydała (jakieś mebelki i lodówka) ;)

> Moja małżonka ma jakby nieco odmienne zdanie ;)

Nie mam zony ;)


--
Pozdrawiam
/// Kaszpir ///