Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "patix" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dziwne instynkty?
Date: Tue, 16 Jul 2002 00:41:45 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <agvj6t$s56$1@news.tpi.pl>
References: <aguqi8$9ev$1@news.tpi.pl> <aguql4$999$1@news2.tpi.pl>
<agurbh$n73$1@news.onet.pl> <agurd7$ccc$1@news.tpi.pl>
<agusd5$prj$1@news.onet.pl> <agusrj$i59$1@news.tpi.pl>
<aguven$4il$1@news.onet.pl>
<s...@l...localdomain>
NNTP-Posting-Host: pd138.wloclawek.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1026773021 28838 217.97.1.138 (15 Jul 2002 22:43:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Jul 2002 22:43:41 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3612.1700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3612.1700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:146274
Ukryj nagłówki
Settembrini wrote in message ...
>
>eTaTa, pisze Pan:
>
>> Pierwszy podstawowy czynnik (fizyczny). Błędnik u osób ..."naziemnych",
>
>Czy takie myśli, jednak nie dotyczące chęci zabicia siebie, muszą
>koniecznie mieć podłoże w chorobie psychicznej? Zdarza mi się, że
>jestem ciekaw, co się stanie, jeśli zrobię coś ekstremalnego, innego niż
>można się spodziewać... Nie jest to jednak obsesja - zwykła ciekawość.
>Czasem nawet zastanawiam się, co będzie, jeśli myśli nasilą się tak
>bardzo, że nie będę mógł się opanować... Opanowanie nie sprawi mi
>kłopotu. Często czuję się ograniczony zasadami czy czynnikami
>zewnętrznymi, które respektuję i uważam za słuszne - zastanawiam się
>jedynie, co by było, gdybym postąpił zupełnie niezgodnie z nimi.
>Moim zdaniem jest to wynikiem (w moim przypadku) ciekawości.
>Czy nie zastanawiał się Pan nigdy, jak zareagowałoby otoczenie na coś
>niespodziewanego z Pana strony?
przeciez on caly czas robi cos niespodziewanego
nawet notes zgubil - by sam siebie zaskoczyc :))))
pozatym , tu chyba nie zawsze chodzi o zabijanie sie
kiedy mieszkalem na 11-pietrze caly czas milem
ochote _poleciec_ ale nie sie zabic , smierc to bylby
niechciany dodatek do tego lotu.
Teraz mieszkam nisko i wcale nie mam zapedow
do skakania z okna - zato zawsze uwielbialem
skoki do wody
Z drugiej strony kiedy jezdzilem maluchem
z zawrotna szybkoscia 100/h - czesto mialem
ochote rozplaszczyc sie na na mijanych scianach
budynkow ale wcale nie myslaem o tym jako
o samobojstwie tylk jako ciekawym przezyciu.
pozdrawiam
patix
|