Data: 2007-01-18 13:55:56
Temat: Re: Dzongkha
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> Gosia Plitmik <p...@o...pl> napisał(a):
>> Ja akurat kadzidła nie czuję, czuję za to wyraznie zapach skóry.
>
> skore zawsze lubilam wachac. ale na ciele nie wiem, czy bym zniosla,
> choc kto wie?
no i wachalam Dzongkhe. pierwsze wrazenie - aaale smierdziuch! ale po
polgodzinie niezwykle zlagodnial. zrobila sie taka ciepla ambra z niego.
fajny.
do tego dolozylam sobie Tea For Two, tez Artisana, i to bylo cos -
Lapsang Souchong zmieszany z polska suszona sliwka. tez z czasem
lagodnieje. super ciekawy, ale na dluzsza mete nie wiem, czy bym
go wytrzymala.
a z innej beczki: mial ktos Ananas Fizz? zazyczylam sobie cos owocowego,
ale w BC wlasnie sie skonczyl tester i pan subiekt zaczal
mnie traktowac Mure&Musc w zastepstwie. ale zdecydowanie nie
tego szukalam.
-- kasica
|