Data: 2011-06-06 22:21:22
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-06-07 00:17, Ikselka pisze:
>>> To zupełnie jak pewien książę ze swoją kochanką i żoną - w filmie
>>> dziś w nocy...
>>
>> Oglądałam. Na szczęście czasy się zmieniły i teraz księżne wychowują
>> wspólne dzieci.
>
> Czasy moze tak, ale nie ludzie. Ludzie są tacy sami, jak wtedy. A komuny w
> wychowaniu dzieci nie zauważyłam nigdzie.
Wspólne dzieci męża i żony. Zresztą ciężar wychowania dzieci
"odziedziczonych" po poprzednich związkach też w dużej mierze spada na
kobietę, niezależnie od tego, kto jest wnoszącym ten kapitał do nowego
związku, nieprawdaż?
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|