Data: 2011-06-06 23:45:38
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 07 Jun 2011 01:10:05 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-06-07 00:59, Fragile pisze:
>
>> My nie mozemy zostawic, poniewaz za cos musimy kupic dom :), a nie chcemy
>> brac kredytu. Jesli uda nam sie dobrze sprzedac mieszaknie (mozna sobie
>> pomarzyc, a co ;), i tanio kupic dom (heh, raczej nierealne), to moze
>> zostanie nam troche kasy na kupno malego mieszkanka w Wawie. Ale raczej sie
>> nie uda...
>
> Jeszcze trzeba być przygotowanym na wyłożenie części kwoty na ewentualny
> remont/konserwację.
>
No wlasnie. Tak tez moze sie zdarzyc, chociaz wolelibysmy znalezc jakis
domek w dobrym stanie, lub najlepiej niewykonczony. Albo... bardzo tani do
remontu :) Tak czy siak pewnie nic nam w kieszeni nie zostanie :(
>
> Albo różne inne niespodzianki w rodzaju konieczności
> wywiezienia śmieci zakopanych na działce (sic!). Muszę w końcu spytać
> znajomego, czy jego mocne argumenty przekonały poprzedniego właściciela
> do zwrotu wyłożonej na to kasy.
>
Smierdzaca niespodzianka... Nawet bym o czyms takim nie pomyslala...
Dzieki, ze o tym napisalas. Bede wyczulona. Albo moze jakiegos rzeczoznawce
poprosimy o pomoc, jak przyjdzie co do czego.
Pozdrawiam,
M.
|