Data: 2011-06-07 22:20:26
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 7 Jun 2011 09:29:17 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1h0ipfx845nq.195ld8k49i244$.dlg@40tude.
net...
>
>> Etam.
>> Też tak miałam.
>> A teraz mi się już ulewa od tej zieleni. I od ciszy.
>> Ja chcę do mojego malusieńkiego mieszkanka w samym środku głośnego miasta!
>>
> No nie powiem, zebym nie miala pewnych rozterek i watpliwosci... Zapewne sa
> plusy i minusy mieszkania w domku jednorodzinnym, jak i w mieszakniu,
> ale... ostatnie lata potwierdzily, ze domek to jest to, o czym marzymy :)
> ====================================================
================
> A my sobie marzymy o małym domku z daleka od innych domków, blisko lasu,
> jeziora,
>
Nam sie marzy blisko lasu, blisko miasta, ale z daleka od innych domkow :)
Srednio realne w Wawie (i okolicach). Tzn. finansowo kiepsko to widzimy.
Ale szukamy, i nie poddajemy sie.
>
> wnuki które będą przyjeżdżać na wakacje...I modlimy się, żeby nam
> jeszcze w tym życiu na to starczyło pieniążków:)
>
My chcemy zamienic mieszkanie na domek, nie dokladajac do tego "biznesu"
ani zlotowki. Moze sie uda, moze nie. Kto nie ryzykuje, ten nie pije
szampana ;) Poki co jutro klienci przychodza ogladac nasze mieszkanie...
Pozdrawiam,
M.
|