W dniu 2011-06-07 19:28, medea pisze:
> W dniu 2011-06-07 13:51, Lebowski pisze:
>> W dniu 2011-06-07 13:14, medea pisze:
>>> W dniu 2011-06-07 13:05, Lebowski pisze:
>>>> W dniu 2011-06-07 12:53, medea pisze:
>>>>> W dniu 2011-06-07 08:15, Lebowski pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Poza tym mojej pelagi brakuje moze kilku zalet, z czasem moze nawet
>>>>>> coraz wiecej, ale poki co to jakos wracam do niej codzien i co noc,
>>>>>> nawet jak nie czuje sie juz z tym zbyt swojsko, w odroznieniu od
>>>>>> niektorych beznadzieji, ktorych facet szuka roboty najblizej u
>>>>>> bauera,
>>>>>> zeby czasem nie spedzic z rodzina za duzo czasu.
>>>>>
>>>>> Musisz się wczytać dokładniej w mój życiorys, bo brakuje ci nie tylko
>>>>> kilku zalet, ale też wielu istotnych informacji, które próbujesz
>>>>> nadrobić bujną wyobraźnią.
>>>>> I już tak nie świeć tymi swoimi kompleksami na prawo i lewo.
>>>>
>>>> To nie projektuj na prawo i lewo
>>>>
>>>>> Oraz nie
>>>>> wycofuj się z czegoś, co wcześniej wprost napisałeś.
>>>>
>>>> Oraz nie konfabuluj, tylko sie *zastanow* zanim cos napiszesz.
>>>>
>>>>> A, i sięgnij po słownik ortograficzny.
>>>>
>>>> A, i spierdalaj :)
>>>
>>> Jesteś durniem i zwykłym chamem. I nic już tego nie zmieni.
>>>
>>> Spierdalaj.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Prosilem i tlumaczylem, takze co ci w co probujac cie zniechcecic, gdy
>> prosby zawiodly, ale ty wolisz pisac jakies glupoty, uprawiac jakies
>> chamskie racjonalizacje i psioczyc na mnie zamiast sie zastanowic.
>> Niemal codziennie musze znosic kliniczna glupote takich idiotek jak ty
>> po roznych urzedach i z usmiechem znosic ich pseudoformalne zachcianki
>> i kaprysy placac za nie suto swoim czasem i praca, wiec tu na pewno
>> nie bede tego robil.
>> I mam nadzieje swinio, ze sobie wreszcie ulzylas.
>
> No, to widać, kto i co sobie tutaj odreagowuje. Ja na szczęście nie
> muszę nikomu w realu lizać tyłka, więc nie mam czego odreagowywać.
> Pastelowych mebelków tudzież, hehe.
>
> Ewa

Prawde mowiac jakos wcale mnie nie dziwi, ze nie potrafisz odroznic
braku poblazania dla twojej bezmyslnosci z odreagowaniem, ale jesli
chcesz w duzym uproszczeniu tak to sobie wytlumaczyc to sie nie krempuj,
bo poza funkcja rozrodcza jakosciowo jestes podobnie bezwartosciowa.
Poza tym pastelowe to mam sciany, a nie mebelki, jakkolwiek glupio by ci
sie te kolory nie kojarzyly i moze zdyscyplinuj odrobinke swoja
nadpobudliwa wyobraznie, bo jeszcze jakas idiotka po ogolnaku lub inna,
podobnie niedorozwinieta zacznie za toba powtarzac.
Wypadaloby czasem wziac choc odrobinke odpowiedzialnosci za ewentualne
skutki swojego belkotu.

--