Data: 2011-06-08 06:51:38
Temat: Re: E.coli. No to...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1sl6dg5vt4zbv.c7oh2vh1gewz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 7 Jun 2011 22:40:10 +0200, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:iskrfm$q95$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Wprawdzie sam mam tylko mieszkanie w bloku, ale jak porównuję koszty
>>> eksploatacji domów moich znajomych- to wszelkie moje opłaty czynszowo-
>>> eksploatacyjne są porównywalne, a czasem nawet większe, niż dla domku.
>>
>> Byloby milo, ale to bajki sa.
>>
> Nie wiedzialam, ze zyje w bajce ;)
Bardzo to mozliwe jest. Calkiem sporo ludzi tak zyje.
> Ale powaznie, wielu naszych znajomych mieszkajacych w domach placi mniej,
> niz my.
Mowia, ze placa mniej. Albo po prostu trzymaja inne standardy i dokonujesz
blednego porownania.
> Owszem, nasze mieszakanie nie jest malutkie, ale jezeli mamy placic
> wiecej za 115m kw. mieszkania, niz za powiedzmy 250m kw. domu, to...
> wybieramy druga opcje, ze wszystkimi jej plusami (cisza, ogrod, spokoj,
> intymnosc itp, itd).
Jesli nie zyjesz w rozwalajacej sie kamienicy z lat dwudziestych ubieglego
wieku, a znajomi nie maja domu z rekuperatorem, pompa cieplna, solarami,
potrojnymi szybami, oknami jak w bunkrze, 30cm styropianu itd. itp. To na
samym ogrzewniu juz masz taniej. Ale jesli przydazylaby sie wspomniana
przewaga technologiczna, to przeciez przestaje to byc konkurencja domek vs
mieszkanie.
Nastepnie uwzglednij sobie koszty remontow wszelakich dotyczacych calego
budynku i nie ma grzyba niebedziesz miec drozej.
BTW Pisze z wlasnych doswiadczen i pomiarow, doprawdy nie rozumiem, jak
mozna takie rzeczy
wymyslac, tudziez lykac je
|