Data: 2005-09-13 20:45:29
Temat: Re: Effet Faux Cils vs. Diorshow, czyli moj osobisty ring tuszowy
Od: "iska" <j...@o...zbedne.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"svenja_svensson" <a...@g...pl> skrev i en meddelelse
news:dg6vt1$82m$1@inews.gazeta.pl...
> "Mme Kitzmoor" <s...@m...nie> wrote in message A podobno Lash Queen
> kiepsciejsze od Faux Cils jest. Ale nie potwierdzone przeze mnie
> empirycznie, jeszcze tuszu helenkowego nie uzywalam.
IMHO nie jest kiepsciejszy od FC (dla mnie gniot ten FC bo ja nie lubie
maziuchow) ale nie tak spektakularny jak Diorshow. Ale jak ktos lubi mocny
efekt to sie LQ zawiedzie, zwlaszcza jak sie Diorem wczesniej rozpieszczal
:D
iska z nowym opakowaniem Diorshowa
ps. Ja jednak ciagle optuje za zmniejszeniem opakowan tuszy choc Diorshowi
trzeba przyznac ze nie wysycha.
|