Data: 2002-07-01 18:00:06
Temat: Re: Egzamin z czlowieczenstwa
Od: "Krzysztof" <k...@a...mail.ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:afq4fv$p48$5@news.tpi.pl...
> Ja bynajmniej nie mam ochoty, by ktokolwiek się dla mnie poświęcał,
> tylko żeby mnie leczył.
Poświęcać się mozna także za pieniądze, niekoniecznie na
wolontariacie...
A dobre słowo, towarzyszenie w chorobie i
> humanizm powinnam spotkać we wszystkich placówkach służby zdrowia a
> nie wyłącznie w hospicjum! Uśmierzanie bólu to nie jest przecież
żadna
> łaska, tylko psi obowiązek lekarza. W sytuacji płacenia ciężkich
> łapówek za łóżko szpitalne, nie mówiąc już o powszechnym dostępie do
> wysoko specjalistycznych procedur medycznych i leków - hospicjum to
> jest jakieś wyjście. Tam należy ciepnąć te wszystkie dzieci, których
> rodzice w gazetach żebrzą dla nich o zagraniczne przeszczepy nerek,
> szpiku
> i wątroby, podać im morfinę i niech zdychają jak najprędzej, aby
> zwolnić łóżka dla następnych.
Jest to faktycznie jakieś wyjście. Jedno z mozliwych, na pewno
bardziej ekonomiczne od leczenia. Ale na szczęście nie wszyscy sądzą,
jak Ty.
Pozdrowienia,
Krzysztof
|