Data: 2010-10-28 07:42:15
Temat: Re: Ehhh...Ktoś zacznie myśleć???
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
news:3flj6rma33jj$.dlg@trenerowa.karma...
cyt Vilar:
"Zapomniał tylko, że żyjemy w tym kraju jakiś czas i mogliśmy doświadczać
wyczynów tej Pani .... "
V pisze: "moglismy doswiadczac wyczynow tej Pani"
- tylko ze NIC nie potrafi sobie przypomniec :)
Tak wlasnie dzialał przekaz medialny w kierunku F.
To bylo cos w stylu:
"doswiadczamy STRASZNYCH rzeczy ze strony Pani F.
Bo KAZDY przeciez o tym dobrze wie i NIKT
nie musi pytac O CO konkretnie zlego ta pani F. robi."
To sugeruje dokladnie to co zalozylem -
mianowicie ze V. czerpie informacje wylacznie
z przekazu medialnego, zupelnie bezrefleksyjnie.
To w mediach serwowano informacje
ze "ciagle i ciagle doswiadczamy czegos zlego od Fotygi".
MZ, tej fali poddala sie Vilar.
Tak samo pare innych osob (z innego watku).
Na pytanie w innym watku o uzasadnie,
ktos napisal cos takiego "przeciez wystarczy spojrzec na
nia i to widac". Jednak obcokrajowiec tego nie widzi.
Stad moj "eksperyment Fotyga"
Bo to wszystko przyszlo z przekazu medialnego -
ludzie sie temu NIESWIADOMIE poddali.
I potraktowali ten przekaz JAK SWOJA OPINIE.
A na prosbe o uzasadnie, o swoja opinie -
reaguja nerwowo. Dlaczego? Bo dostrzegaja w co
sa wplątani.
> A o jakich Ty wyczynach czytałaś?
V nie wie nic - ze w mediach tak mowili i to wystarczy.
Przeciez "skoro tak mowili w mediach to tak musi byc".
"Opierając się na pierwszym wrażeniu, chce udowodnić, że jesteśmy uprzedzeni
do Pani F. i tylko dlatego jej nie szanujemy, nie lubimy i cała reszta na
nie."
Dokladnie tak.
------------
Pozdrawiam,
Druch
|