Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Date: Sun, 07 Nov 2010 17:33:09 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 57
Message-ID: <ib6kca$mev$1@inews.gazeta.pl>
References: <ib1eb4$mee$1@inews.gazeta.pl>
<4cd5d503$0$21004$65785112@news.neostrada.pl>
<ib4qj3$35e$1@inews.gazeta.pl> <ib4ske$kcu$1@news.onet.pl>
<ib4ufs$p22$1@news.onet.pl> <4cd66ef0$0$27047$65785112@news.neostrada.pl>
<4cd67f43$0$21006$65785112@news.neostrada.pl>
<b...@r...googlegroups.com>
<4cd6a934$0$20997$65785112@news.neostrada.pl>
<ib69l5$hlt$1@inews.gazeta.pl>
<4cd6afef$0$27046$65785112@news.neostrada.pl>
<a...@l...googlegroups.com>
<4cd6b34f$0$22813$65785112@news.neostrada.pl> <ib6ceb$5s1$1@news.onet.pl>
<4cd6b5b3$0$20991$65785112@news.neostrada.pl> <ib6d5a$81b$1@news.onet.pl>
<4cd6b8f7$0$22797$65785112@news.neostrada.pl> <ib6du1$a6h$1@news.onet.pl>
<ib6eo3$67m$1@node1.news.atman.pl> <ib6f2t$dh3$1@news.onet.pl>
<ib6fhu$3lh$3@node1.news.atman.pl> <ib6fq3$fkj$1@news.onet.pl>
<ib6g7u$3lh$4@node1.news.atman.pl> <ib6ig1$gmt$1@inews.gazeta.pl>
<ib6j8a$3lh$10@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089073075153.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1289147594 23007 89.73.75.153 (7 Nov 2010 16:33:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 Nov 2010 16:33:14 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <ib6j8a$3lh$10@node1.news.atman.pl>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Accept-Language: pl
X-User: interfere
X-Antivirus: avast! (VPS 101107-0, 2010-11-07), Outbound message
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:568973
Ukryj nagłówki
Paulinka wrote:
> vonBraun pisze:
>
>> Paulinka wrote:
>>
>> /.../
>>
>>> Czy to jednak nie jest dodatkowe oręże w rękach kobiet? Można być
>>> elegancką i seksowną i profesjonalną. Myślę, że połączenie tych
>>> trzech elementów stwarza wybuchową mieszankę dla mężczyzn.
>>
>> /.../
>> Może dorzucę jeszcze, że coś takiego działa na mnie właśnie dlatego,
>> że jest wyjątkiem od ogólnej reguły iz rozwój inteligencji czy
>> charakteru, jest zjawiskiem li tylko przystosowawczym. Oto piekna
>> dziewczyna rozwija coś co atrakcyjnej kobiecie jest zgoła niepotrzebne
>> - i tak owinęłaby sobie przysłowiowego "każdego" dookoła palca.
>>
>> Jednak zastanawiam się teraz, czy jednocześnie nie świadczy to o
>> jakimś "szoku", "kryzysie" w przeszłości, czy innych
>> "ponadnormatywnych", nietypowach źródłach dążenia do samorozwoju.
>>
>> Chodzi mi o to, ze jeśli ktoś podejmuje pracę nad sobą a NIE MUSI,
>> mogąc w istocie życ czysto intuicyjnie, bez niepotrzebnej
>> samoświadomości, inwestowania czasu w rozwój - czy ZAWSZE u podłoża
>> takiej - w sumie - nieekonomicznej decyzji - nie leży jakiś "mol co go
>> szmola"?
>
>
> Z moich obserwacji takich kobiet, czyli pięknych, seksownych i
> profesjonalnych, to zawsze była kalka matki. Nie spotkałam się jeszcze z
> żadną kobietą, która musiała to wypracować. To tylko z mojego podwórka.
Wystarczy. Przypomniałem sobie. Tym "szokowym"/"motywującym"
doświadczeniem bywa jakaś rywalizacja z matką, lub przynajmniej
postawienie przez matkę wysokiej poprzeczki wymagań z jednoczesnym
udostępnieniem własnego wzorca do naśladowania.
> Chociaż znałam jedną dziewczynę, która się w niewiarygodny sposób
> przepoczwarzyła, była rzeczywiście zawsze mocno zakompleksiona, chociaż
> w naturalny sposób IMO ładna.
Jedna z moich koleżanek na sudiach - najinteligentniejsza z roku, który
miał najwyższy średni IQ wśród kierunków humanistycznych - z kolei
niezbyt ładna - w naturalny sposób - przepoczwarzyła się przy
facecie-brunecie-maczo. Pierwszy maczo zrobił dziecko jej, jednocześnie
także jej najbliższej koleżance po czym odjechał na motorze (wtedy nie
mógł być to niestety Harley ;-) ). Rzecz ciekawa, jej następny maczo był
niemal fizycznie i charakterologicznie identyczny z pierwszym i tez
widywałem go na dużym motorze. Z tym jest do teraz, niemniej przejęła
całkowicie jego sposób myślenia o świecie, stając się z uczciwej osoby
czyms w rodzaju manipulata-psychopaty. Ostatnio robili oboje kasę w
strukturach UE.
Chyba także skrajny maskulinizm partnera może byc przyczyną takiej
zmiany/przepoczwarzenia.
vB
|