Data: 2010-11-07 16:39:40
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun pisze:
>> Chociaż znałam jedną dziewczynę, która się w niewiarygodny sposób
>> przepoczwarzyła, była rzeczywiście zawsze mocno zakompleksiona,
>> chociaż w naturalny sposób IMO ładna.
>
> Jedna z moich koleżanek na sudiach - najinteligentniejsza z roku, który
> miał najwyższy średni IQ wśród kierunków humanistycznych - z kolei
> niezbyt ładna - w naturalny sposób - przepoczwarzyła się przy
> facecie-brunecie-maczo. Pierwszy maczo zrobił dziecko jej, jednocześnie
> także jej najbliższej koleżance po czym odjechał na motorze (wtedy nie
> mógł być to niestety Harley ;-) ). Rzecz ciekawa, jej następny maczo był
> niemal fizycznie i charakterologicznie identyczny z pierwszym i tez
> widywałem go na dużym motorze. Z tym jest do teraz, niemniej przejęła
> całkowicie jego sposób myślenia o świecie, stając się z uczciwej osoby
> czyms w rodzaju manipulata-psychopaty. Ostatnio robili oboje kasę w
> strukturach UE.
> Chyba także skrajny maskulinizm partnera może byc przyczyną takiej
> zmiany/przepoczwarzenia.
Moja przyjaciółka obłędnie piękna dziewczyna zawsze wybierała partnerów
raczej mało atrakcyjnych. Obecnie jest żoną jakiegoś 'hamburgera' z USA
(mały, przysadzisty byczek w bejsbolowej czapeczce)
Każdy kij ma dwa końce.
--
Paulinka
|