Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Eksperyment "Kluzik-Rostkowska" Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"

« poprzedni post następny post »
Data: 2010-11-09 21:14:44
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 2010-11-09 20:36, vonBraun pisze:

> Wygląd, jest dlatego ważny, że interferuje we WSZYSTKIE relacje
> miedzyludzkie.

Owszem, interferuje, ale nie mówimy tutaj o ogólnym zaniedbaniu wyglądu,
tylko o zaniedbaniu maksymalnej seksowności w wyglądzie. Pomiędzy
kobietą wyglądającą seksownie i eksponującą wszystkie swoje urodowe
atuty, a kobietą niechlujną i zaniedbaną, jest przepaść. Mam wrażenie,
że JKR nie była nigdy kobietą niechlujną i zaniedbaną na tyle, żeby jej
wygląd negatywnie wpłynął na którąkolwiek dziedzinę jej życia - spełnia
się zawodowo, społecznie i rodzinnie. I nie dzieje się tak od momentu
jej wizualnej przemiany, ponieważ do jej pozycji chociażby zawodowej
dochodzi się latami.

> Ależ, może też sie ubierać w worki na smieci i znaleźc sobie mężczyzne,
> któremu to wystarczy. Bardzo różni ludzie mają dzieci i/lub partnerów.

No i dobrze! I tak ma być IMO. A Ty chciałbyś wtłoczyć nas wszystkich na
siłę do jednego worka - eksponującego nasze wdzięki.

> Mnie natomiast ciekawi, kim albo jakim byłby mężczyzna JKM, gdyby
> realizowała się jako kobieta jakoś 'bardziej'. Czy iskrzyło by bardziej
> czy mniej?

Tzn. gdyby dbała o erotyzm w swoim ubiorze? Biorąc pod uwagę jej
zainteresowania i zakładając, że nie byłyby wtedy inne, to może
zostałaby prezenterką telewizyjną? Mielibyśmy panią Kluzik prowadzącą
wieczorne Wiadomości. ;) A kim byłby jej facet? Nie wiem, jaki jest
obecny. Ten hipotetyczny pewnie większą wagę przywiązywałby do
seksownego wyglądu kobiety.

> Zastanawiałaś się nad tym? Bo to jest właśnie pytanie o
> pełnie samorealizacji.

Kiedyś zastanawiałam się nad tym, co by było, gdyby była możliwa pełna
samorealizacja człowieka od samych narodzin. Hipotetycznie polegałoby to
na tym, że nasze najlepsze predyspozycje byłyby rozpoznane i rozwijane w
odpowiedni sposób od samego początku. Byłby brany pod uwagę nasz
wrodzony temperament i nasze zdolności, a potem stwarzane najlepsze
warunki do ich pełnego rozkwitu. Ciekawe, czy bylibyśmy jako ludzie
szczęśliwsi.

> Nawiasem, jakoś trudno mi uwierzyc, że JKM po powrocie do domu zrzuca
> żałobne szaty w które odziali ją pisowscy PiaRowcy i "odpierdziela sie
> na bóstwo".

Nie sadzę. Ona tego nie potrzebuje. (piszemy o Kluzik cały czas oczywiście?)

> Dziwny wniosek. Można było znaleźć tyle innych powodów...

Można by było, ale zależało mi na takim, który byłby realizacją
"pierwiastka męskiego".

> **
>> "uprzedmiotowienie kobiety do obiektu seksualnego, wtłoczenie jej w
>> rolę wyłącznie erotyczną. Nie masz być sobą, ale masz być wciąż
>> obiektem pożądania."
> Jeszcze dziwniejszy wniosek. Też można było znaleźc parę innych powodów.

Kiedy glob mi to napisał (może znajdę w oryginale), to go lekko
wyśmiałam, bo nie czuję się na co dzień przez nikogo sprowadzana do roli
erotycznej zabawki. Jednak to, co napisałeś - o rzekomej konieczności
realizowania kobiecości poprzez eksponowanie swojej urody - mnie trochę
zszokowało. Tym bardziej że nie jest to opinia pierwszego lepszego
mężczyzny, który powodowany jest chęcią pogapienia się (jak
przypuszczam), ale człowieka, po którym spodziewam się, że ma coś do
powiedzenia na ten temat.

> * (Gwiazdka) - jeśli kobieta ujawnia swoja kobiecośc, gdy nie jest to
> bezwzględnie potrzebne, oznacza to, że chce zdominować mężczyznę

Niekoniecznie mężczyznę. Raczej chodziło mi np. o potrzebę błyszczenia
wśród ludzi i zapewniania sobie w ten sposób wysokiej pozycji. Coś
takiego, co mają niektóre aktorki.

> ** (2 GWiazdki) - jeśli mężczyzna oczekuje od kobiet kobiecości to chce
> je uprzedmiotowić
>
> Takie odczytanie rzeczywistości to istota feminizmu - to właśnie Kluzik
> powiedziała kiedyś, że nie jest feministką, ponieważ feminizm
> PRZECIWSTAWIA kobietę mężczyźnie. Uprzedziłem zresztą trochę rozwój
> wypadków pisząc wcześniej, że czeka nas dyskusja o feminiźmie.

> A przecież pisałem już, że interesuje mnie to głównie jako WEWNĘTRZNA
> potrzeba kobiety. W istocie, często nakierowana na mężczyznę - lecz nie
> w celu podporządkowania go sobie lub jako wyraz podporządkowania
> mężczyźnie. Czasem nawet bez związku z mężczyzną -jako forma wyrażenia
> siebie.

Chyba rozumiem, o co Ci chodzi. IMO cechą kobiecą jest w ogóle potrzeba
stwarzania piękna. I kobieta może realizować ją na różne sposoby, nie
musi być to (że tak się wyrażę) autokreacja. Może np. dbać o wystrój
domu. Oczywiście nie mam na myśli zastępowania sobie w ten sposób
erotyzmu czy macierzyństwa, ale może jej to chyba zastąpić
zainteresowanie ciuchami czy podążanie za modą. Tak myślę.

> U kobiet iterpretuję to jako wskaźnik - np.: wiele mówi o wzorcach we
> wczesnym dzieciństwie

Jak najbardziej. I zdaje mi się, że o tych wzorcach przejętych od matki
też gdzieś pisałam - nie każda kobieta jest nauczona dbałości o swój
wygląd. Czasem nawet się stara i wydaje jej się, że o siebie dba, ale
dla zewnętrznego obserwatora wygląda to mało atrakcyjnie, a nawet czasem
śmiesznie. Nie wiem nawet co wygląda gorzej - czy kobieta niedbająca o
siebie, czy kobieta dbająca o swój seksapil ale w sposób groteskowy. Na
pewno znasz takie kobiety, jest ich mam wrażenie sporo.

>> Swoją drogą nie wiem, dlaczego glob zajmuje teraz inne stanowisko.
>> Kiedy pisał o tym do mnie, to zironizowałam sprawę, ale teraz widzę,
>> że miał dużo racji.
> Bo cos nowego zajarzył. Wcześniej czytał zdaje sie dużo portali
> feministycznych.

Nie sądzę. Miota się znowu albo znowu "testuje się" w różnych rolach.
Poza tym chyba coś przeżywa w realu.

> Tak. Może nie CHCIEĆ. I to coś znaczy. I wpłynie na całe jej życie.

Niekoniecznie niekorzystny musi być ten wpływ. Nie każda atrakcyjna
kobieta potrafi sobie poradzić z zagrożeniami, jakie z tej atrakcyjności
płyną. Zwłaszcza jeśli nie ma zbyt wiele więcej atutów.


> Od jakiegoś czasu usilnie domagasz się abym zdeklarował się czy jakoś
> obiektywnie - "klasyfikacyjnie" traktuję "coś tam coś tam" jako rodzaj
> przypadłosci psychiatrycznej wymagajacej natychmiastowych
> elektrowstrząsów.

Nie. Próbuję zbadać Cię tylko na okoliczność konsekwencji zajmowanego
stanowiska. Wobec tego wszystkiego, co napisałeś, nieposiadanie dzieci
jest wyrazem daleko bardziej posuniętego braku w realizacji kobiecości,
niż nieodsłanianie nóg.

> Poczytaj może zamiast tego, co pisałaś o księżach do Ixelki. Pozbawienie
> się jakieś ważnej "potencji" czy doświadczenia skutkuje w sposób
> oczywisty brakiem rozwoju w jakieś sferze.

Oczywiście. Nawet podtrzymuję to zdanie. Natomiast publiczne uwypuklanie
wszystkich swoich urodowych atutów nie jest IMO ważną "potencją",
ponieważ są "potencje" o niebo bardziej znaczące. Zdania raczej nie
zmienię w tym względzie.

Ewa

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.11 medea
09.11 glob
10.11 Qrczak
10.11 Panslavista
10.11 Fragile
10.11 medea
10.11 zażółcony
10.11 Mirajni
10.11 Fragile
10.11 Mirajni
10.11 Aicha
10.11 Qrczak
10.11 vonBraun
10.11 vonBraun
11.11 Fragile
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem