Użytkownik "matlbr"napisał":

> Zastanawiam się nad założeniem na wszystkich grzejnikach w mieszkaniu
> (blok z 1980 roku, ocieplony, nowe okna PCV, pow. 65m2, piętro I)
> elektronicznych głowic zaworowych, mój wstępny wybór padł na głowice
> Firmy Honeywell Rondostat HR-20E. Zastanawiam się, czy to się opłaca w
> krótszej bądź dłuższej perspektywie czasu, przy koszcie jednej głowicy
> ~90PLN? Czy ktoś mógłby się podzielić własna opinią na ich temat?


Też się kiedyś zastanawiałem nad przejściem na te elektroniczne. Swego czasu
założyłem sobie zwykłe głowice termostatyczne, kiedy jeszcze nie było to
powszechne i nikt o żadnym opomiarowaniu nie słyszał, ot tak dla własnego
komfortu. Jak przyszli masowo montować to już miałem od dawna swoje.
W tych elektronicznych o ile sie nie mylę oprócz zawykłej kontroli temp.
jest coś w rodzaju programatora, gdzie na noc można zaprogramować
odpowiednio niższą temp. lub gdy nie ma domowników w ciągu dnia 8 - 15.
Jeszcze jedna sprawa to ich kompatybilność z zaworami Danfossa, bo te na
allegro podchodzą pod zawory z boku kalafiora.

P