Data: 2004-12-01 14:19:57
Temat: Re: Epitafium dla wierzby :(
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cokiij$rf8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To ona nie rosła u Ciebie na posesji,??
> Szkoda, mogłaś płot przesunąć.
U mnie na posesji rosły tylko dwie obgryzione przez zające
jabłonki-samosiejki. Rosną nadal, jedna już nawet całkiem nieźle
owocuje. Działka z wierzbą to było takie moje cakowicie nieziszczalne
(...ze względów chyba dość powszechnych...) marzenie...
I absolutna pewność, że jak ktoś tę parcelę kupi, to wycięcie wierzby
będzie pierwszym posunięciem nowego właściciela :(
Pozdrawiam
Ewa
i nerwowe plany, czym zastąpić (oczywiście po mojej stronie) widok,
którego już nie ma..
|