Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Kamil Uminski <d...@k...umcs.lublin.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna,pl.soc.prawo
Subject: Re: Etyka lekarska ?
Date: Wed, 26 Jan 2000 07:51:40 +0100
Organization: Dobrowolny.Upowszechniacz.Porzadku.Absolutnego
Lines: 70
Message-ID: <j...@4...com>
References: <86cab9$j09$1@sunsite.icm.edu.pl>
<f...@4...com>
<86fndp$mhc$3@sunsite.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: pa101.lublin.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 948869521 25999 212.160.36.101 (26 Jan 2000 06:52:01 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 26 Jan 2000 06:52:01 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.7/32.534
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:22464 pl.soc.prawo:28508
Ukryj nagłówki
Witam !
"Krzysztof Jastrzebski" <f...@p...com> rzecze:
>Użytkownik Kamil Uminski <d...@k...umcs.lublin.pl> w wiadomości do grup
>dyskusyjnych napisał:f...@4...com..
.
>> zas na przekazanie ich innym osobom (nawet najblizszym) powinien uzyskac
>> jego zgode.
>
>Czemu nie wystarczy _brak niezgody_ ?
>Mam na mysli najblizsza rodzine, bo czytajac dotychczasowe wypowiedzi, mam
>wrazenie, ze nikt tak naprawde nie chwycil o co mi chodzilo, i podobnie jak
>"moj" lekarz, utozsamia sie tu nadal "rozpowiadanie naokolo" z
>poinformowaniem dziecka o stanie zdrowia jego rodzica.
Nie jestem prawnikiem, ale nie podobaloby mi sie jako pacjentowi, gdyby z
zalozenia ktos mial prawo dostepu do moich tajemnic. Na przyklad - czy
uwaza Pan za dopuszczalne czytanie listow do Panskich rodzicow ?
Ja bez zgody moich tego nie robie i nie winilbym listonosza, gdyby
powolujac sie na tajemnice korespondencji nie chcial mi wydac listow do
moich bliskich.
>> Oczywiscie mozliwe jest stworzenie listy osob "zastrzezonych" do
>> nieprzekazywania im informacji, ale wazniejsza jest tu _zgoda_ pacjenta na
>> dopuszczenie do tajemnicy lekarskiej. Nikt nie jest _z zalozenia_
>> uprawniony do tego...
>To zle.
Mam odmienne zdanie - uwazam, ze to dobrze.
>Byc moze nie do konca wszystko zrozumialem, ale wydaje mi sie to obludne.
>Zdaje sie, ze w przypadku wykorzystania organow, zgode taka sie _zaklada_ i
>trzeba wyraznie zadeklarowac jej brak.
>Ale nie jestem tu na 100% pewien.
Z tym sie zgadzam - pojecie "domniemanej zgody" mi sie nie podoba - uwazam,
ze jest malo precyzyjne i i nie spelnia swego zadania. Uwazam, ze powinna
byc swiadoma zgoda na transplantacje organow po smierci i taka sam swiadoma
zgoda na poinformowanie o swym stanie bliskich osob.
>> Zwyczajowo informuje sie rodzicow, dzieci, wspolmalzonkow, ale uwazam, ze
>> zalezy to od lekarza, ktory moze obawiac sie naruszenia tajemnicy i zawsze
>> powinien konsultowac z pacjentem dopuszczenie do niej innych.
>
>Powtorze tu wczesniejsze pytanie:
>Czemu nie wystarczy _brak niezgody_ ?
To ja tez powtorze - bo nikt nie jest _z zalozenia_ uprawniony do poznania
tajemnicy lekarskiej.
Pozdrawiam,
Kamil Uminski
PS. Zapraszam do przeczytania artykulu GL o tajemnicy lekarskiej - link z
mojego serwisu z czesci "Medyczne" lub
http://www.nil.org.pl/gazeta/gl99/05-99-22.htm
Q
--
!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^
!^!^!^!^!^!^!^!
Informacje zawarte powyzej stanowia wyraz osobistej wiedzy autora
i nie powinny byc inaczej interpretowane, zas za wynikle z ich
zastosowania konskwencje autor nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci.
Kamil Uminski, M.D. d...@k...umcs.lublin.pl
Serwis Nie Tylko Medyczny - http://klio.umcs.lublin.pl/~drumil
!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^!^
!^!^!^!^!^!^!^!
|