Ja mam od 4 lat Tefal i tfu, tfu zero awarii smażę w niej wszystko,
kiełbaski, rybę, kotlety, ziemniaczki no i oczywiście frytki.
Jednym minusem jest to że mam model bez wyjmowania "garnka", by dokładnie go
wyszorować muszę myć całą frytkownicę. Jest to dość nie wygodne.