Data: 2006-11-15 10:58:40
Temat: Re: Fantasy dla 8 latka?
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa napisał(a):
> Jak konkretnie brzmi pytanie?
> Czy jest możliwość zakazania dziecku grania w określone gry? Jest.
> Całkowity zakaz nie ma sensu. Można absolutnie wyleiminować pewien
> rodzaj gier w domu, nawet jeśli dziecko ma swój komputer. Nie należy
> eliminować wszyetkiego, bo się narowi. Ja się godzę na RPGi -- nawet
> takie, które mi się nie podobają, a nie godzę się na FPP.
> Oczywiście mam świadomość, że u kolegów pewnie gra, ale:
> - mało gra, więc gra źle
> - ilość godzin spędzana u kolegów jest jednak ograniczona
> - dziecko wie w co ja pozwalam
Siwa, madrosc przez Ciebie przemawia;-)
> Oczywiście co jakiś czas usiłuje przeforsować jakąś strzelankę, ale ja
> twarda jestem pod tym względem. Jest opcja, że kiedyś przyjdzie i
> powie "mam cię gdzieś, będę w to grał" ale pewnie wie, kto ma hasło
> roota na serwerze i kto dzierży rozgałęziacz kabla do internetu.
Kacper strzelanki nawet nie forsuje, na strzelanie jest zakaz absolutny.
Zreszta on w domu moze grac tylko w dzunglę i ma ograniczony
dostep do kompa. Nie powiem zeby sie buntował, w tym czasie czyta o
dinozaurach, gadach, a ostatnio zainteresował się wędkarstwem. Gra
wyglada na dobra alternatywe, bo zdaje sobie sprawe, ze nie dam rady i
nie chce go całkiem odsunac od dzieciowych zabaw. Konflitk był jak
przyjechała kolezanka z synem 9 letnim, a jej Młody najpierw odpalił
Wietnam, a potem zazyczył sobie bym właczyła W11. Wyszłam na wyrodna
matke, a kumpela sie obraziła
--
Gosia
|