Data: 2012-02-29 20:02:21
Temat: Re: Farsz
Od: margaretha <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-29 20:24, Ikselka pisze:
>>
>> Duże już te Twoje koty i jakie ładne :)
>
> Dzięki, pewnie że ładne, przede wszystkim dlatego, że moje ;-)
> To nic, że najbardziej typowe z typowych co do umaszczenia. Są tak miłe,
> spokojne, czyściutkie, ciche i delikatne, że trudno uwierzyć.
> A Mruczek (szary) jest dodatkowo technikotem - bada działanie różnych
> technicznych spraw, np nie zdarzyło się, zeby nie przybiegł z najdalszego
> kąta domu, kiedy nalewam wodę do filtra - podpatruje, jak to się tam w
> środku przelewa, o mało nie wejdzie do srodka, na szczęście zatkane jest.
> Zagląda do wszystkich konewek, kiedy jest tam woda i wsadza tam łapę.
> Oczywiście kran też jest dla niego krainą odkryć. Na razie.
> Bo ulubiona zabawka obu kotów, laserek, przestał go kręcić, odkąd po paru
> razach skojarzył, że "rybka" wylatuje z dziurki a nie jest żywa... Zrobił
> lekceważącą minę i pozwala Guzikowi latać w te i wewte, z miną "ale
> naiwniak". Czasem tylko chwilę mu potowarzyszy, tak, z nudów :-D
Wszystkie koty są ładne. Ja mam zwykłą kocicę ze schroniska ale za to
trójkolorową. To są są niesamowicie ciekawskie bestyjki i szybko
niestety nudzą im się zabawki. Ale prawdziwe akwarium zwane "kocim
telewizorem" to by było coś :)
A żeby nie było off top to płucka, dudki, serduszka, móźdzki są mega
bleeeeee
--
pozdrawiam
MM
|