> Laikowi faktycznie trudno bedzie zalapac niektore niuanse, z tym
> sie zgodze. Ale skoro jest laikiem to prawdpopodobnie i tak za
> Fantasy nie przepada i film go do tego nie przekona. Ale jesli
> cos takiego mu sie podoba to prawdopodobnie czytal juz cos o
> takiej tematyce i nie jest "zielony".

No i tutaj popelniasz blad w rozumowaniu! Bo staram sie uzmyslowic,
ze mniej niz 1/2 ogladajacych film czytala ksiazke! A z tej polowy
polowa czytala tylko LoTR i bylo to ich jedyna stycznosc z fantasy
(Tolkiena trzeba przeczytac bo... wszyscy mowia ze to jest classic)
i wcale nie oreintuja sie w swiecie tak jak Ty.

Naturalne ze dla milosnikow gatunku kazdy film odwolujacy sie do
tego swiata bedzie dobry (tak jak mnie podoba sie prawie kazdy
film gdzie pojawia sie troche wiecej samolotow) ale dlaczego ludzie,
dla ktorych fantasy nie jest zyciem oraz potrafia okrzyknac film
"zabili go i uciekl mianem" kina B uwazaja ze LoTR to megahit.

> Trudno mi wlasciwie mowic o tym jak ten film odbiera laik bo sam
> nim nie jestem. Ale jesli mam byc szczery tak do bolu - niewiele
> mnie to obchodzi :) Laik to laik, to nie film ma go zarazic
> fascynacja do Fantasy, powinny to zrobic najpierw ksiazki. Tam
> jest dokladnie wytlumaczone dlaczego elf strzela szybko i tak
> dalej :)

No wlasnie - zaczales juz mowic o czym zupelnie innym :-)

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722