Data: 2013-03-27 22:46:29
Temat: Re: Foie gras.
Od: animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-03-27 21:39, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 27 Mar 2013 12:19:51 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>
>> W dniu środa, 27 marca 2013 19:49:10 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>>> Dnia Wed, 27 Mar 2013 11:37:52 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):
>>>
>>>> W dniu niedziela, 24 marca 2013 21:37:39 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>>>
>>>>> I ciekawy wątek wraz z przepisem na samym początku - tylko szukać wątróbek,
>>>
>>>>>
>>>
>>>>> może okazja jakaś cenowa się trafi:
>>>
>>>>>
>>>
>>>>> http://wedlinydomowe.pl/forum/printview.php?t=4862&s
tart=0
>>>
>>>>>
>>>
>>>>> --
>>>
>>>>>
>>>
>>>>> XL
>>>
>>>>
>>>
>>>> przeczytaj uwaznie:
>>>
>>>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy
>>>
>>>> /1,66725,11518476,Barbarzynstwo_dla_foie_gras.html
>>>
>>>>
>>>
>>>> co tu do rzeczy maja przeszczepy? chyba nie rozumiesz problemu? jasne ze
czlowiek by przezyc musi zabijac zwierzeta. ale barbarzynstwem jest narazanie tychze
zwierzat na niepotrzebne i niewyobrazalne cierpienia. a tak jest w przypadku hodowli
gesi i kaczek na watrobe stluszczona w celu pozyskiwania watroby do potrawy foie
gras! zwyczajnie tej potrwy nie nalezy jesc! podobnie jak i pasztetu stasburskiego.
dodam ze obie te potrawy sa wybitnie niezdrowe.
>>>
>>>>
>>>
>>>> na szczescie w wiekszosci krajow europy funkcjonuje zakaz takiej hodowli
>>>
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasztet_strasburski
>>>
>>> "Nie należy jeść"? - he he, uwielbiam takie zakazy, nosz. Przyjmij do
>>>
>>> wiadomosci, że jak mi się zachce, to będę jadła. Zwykle mam zwyczaj jeść
>>>
>>> to,co lubię. I żeby byłą jasność - futro prawdziwe też noszę, kiedy mam
>>>
>>> melodię.
>>>
>>> --
>>>
>>> XL Nie jedz szpinaku, to męczennik!
>>
>> http://evacska.republika.pl/materialy/poezja/tadeusz
_boy_zelenski/litania_ku_czci_matrony_krakowskiej.ht
m
>
> Cóz mu się dziwić, że tak widzi Kobietę, wszak pedałem był ten pan. Ale
> żeby az urągać? - to już tylko pedał impotent moze w ten sposób własne
> frustracje uzewnętrzniac.
Mam parę jego dzieł (i Bałuckiego) w grubych oprawach ze złotymi
literami (co prawda na półkach regału przez wiele lat już stoją i ze
starości przyblakły. Kiedyś wszystko przeczytałam, może ze 2 razy. Teraz
już mi się nie chce, ale jak widzę- powinnam sobie znowu poczytać, bo
nic już nie pamiętam :-(
To on naprawdę był pedałem?
--
animka
|