Data: 2006-08-10 11:23:10
Temat: Re: Frytkownica!
Od: Krzychu <"s_krzychu[m"@upiszon]poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Marski napisał(a):
> sylvia napisał(a):
>> Witam serdecznie!
>> Muszę na prezent ślubny (wcześniej uzgodniony) kupić frytkownicę. Jestem w
>> tej materii zielona więc zwarcam się do szanownych grupowiczów o jakies
>> sugestie
>
>
> Frytkownica to super sprawa, ale pamietaj, ze:
>
> - musi byc w obudowie wannowej, mam na mysli to, ze w przypadku
> wykipienia oleju musi sie on gdzies zebrac a nie wylac przez otwory
> wenylacyjne
> - dobrze jakby filtr miała, zeby oleju nie wypuszczala w powietrze
> - nie scierajace sienapisy - sprobuj poslinionym palcem w sklepie
> - musi sie latwo rozkladac na elementy do mycia
> - oprocz termostatu to nic nie jest potrzebne, mniej do zepsucia, bo
> warunki pracy ekstremalne - najpierw ża potem woda w myciu
> - oczywiscie nie trzeba myc za kazdym uzyciem, ja myje przy wymianie
> oleju, czyli po kilkunastu smazeniach
> - niektorzy polecaja kupowac fryture, jako nie spalajaca sie, nie wiem,
> nie probowalem
>
Jako 4letni właściciel frytkownicy zgadzam się prawie w 100% z tym
zastrzeżeniem, że ja nie mam wannowej - ale też jeszcze mi się nie
zdażyło,żeby olej wykipiał.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
|