Data: 2005-07-13 14:55:30
Temat: Re: Fugi Ceresit vs Mapei
Od: "....:: Mach ::...." <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam to sopro na podłodze, i mapei na ścianie. Sprzedawca twierdził, że
to to samo. Jednak glazurnik od razu zastrzegł, że sopro to syf. I miał
rację. Źle się kladzie, i ciężko to utrzymać w czystości. Wystarczy, że
tylko troszkę syfiastej warszawskiej wody gdzieś się wyleje i mamy już
jasne zabarwienia, które ciężko doczyścić. Na mapei ciągle się laje woda
pod prysznicem i jest git.
>>>ciach
Tak tyle ze pewnie na podlodze masz ciemna (woda ma prawo zostawic plame) a
na scianie jasna fuge,
na podlodze woda wsiaka, po scianie splywa
ale i tak najzabawniejszy jest tekst: "I miał rację. Źle się kladzie"
to ty kladles czy fachowiec?
Popatrz sobie na gladkosc fugi, mapei ma gruby piach, a jak ciemny glazurnik
chcial szybkowiazaca to niech sobie wezmie szybka fuge z Sopro, pewnie mial
tradycyjnie wiazaca, kwestia przyzwyczajenia.
Zdrufko
Mach
|