Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Fuksja
Date: Tue, 7 Oct 2003 11:40:43 +0200
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 24
Message-ID: <blu1ic$a3h$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.158.41.35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:95447
Ukryj nagłówki
<c...@o...pl> wrote in message
news:2487.000000c4.3f828373@newsgate.onet.pl...
> Witam
>
> Nieopatrznie kupiłam w tym roku fuksje (nieopatrznie, bo mi się spodobala
a nic
> o niej nie wiedzialam :(() Przywiozlam je teraz z dzialki do domu.
Niestety nie
> mam chlodnego miejsca, w ktorym moglabym je prztrzymac do wiosny. Czy maja
> szanse w domu? Jesli tak, to czy nie beda za bardzo "rachityczne"?Jak
powinnam
> w takich warunkach je pielegnowac?
Fuksja przetrzyma i w temperaturze pokojowej, choć nie lubi tego. Mimo
wszystko spróbuj znaleźć chłodniejsze miejsce, parapet, maksymalne światło,
ogranicz podlewanie i czekaj do połowy lutego. Pewnie w tym czasie zrzuci
wiekszość starych liści i wypuści rachityczne młode. W lutym mozna przyciąć,
nawieźć i mieć nadzieję, że się pozbiera. Szczerze mówiąc, lepiej zimują w
piwnicy bez liści i prawie bez wody.
Pozdrawiam, Basia.
|