Data: 2013-06-25 15:56:32
Temat: Re: Fuksje!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 25 Jun 2013 12:24:26 +0200, Trybun napisał(a):
> U mnie o dziwo to co mam teraz na stanie nie rośnie w jakimś
> zastraszającym tempie, to na wysokość urosło w ciągu 3 lat zaledwie na
> pół metra.
Tylko??? :-O
Moje w pierwszym roku miało przynajmniej metr jak pamiętam. Gdybym go rok w
rok nie przycinała, to miałoby chyba ze 3 metry i to rozgałęzionej korony -
po tych kilku latach.
Avocado jest żarłoczne, może dokarm - kup Florovit uniwersalny w płynie,
dawaj mu zalecaną tam dawkę przy KAŻDYM podlewaniu latem, do sierpnia.
Potem połowę mniej nawozu i połowę mniej podlewania. Na pocz. października
do domu.
O, może Ci nie rośnie, bo w domu trzymasz cały czas? Ono potrzebuje latem
być na dworze, na słońcu. I wtedy duuużo pije i je :-)
> Poprzednie które miałem dawniej urosło większe przez niecały
> rok, ale niestety dopadł je jakiś grzyb. Tak że liście sczerniały i
> drzewko uschło.
Moje kilka razy spadło z tarasu (ne było bariery) i sie połąmało, wdała się
jakaś infekcja grzybowa i już dalej tylko marniało. Nabrałam ochoty na
powtórzenie uprawy, jutro kupie jakiś dojrzały owocek :-)
> Skoro mówisz że na owocowanie nie ma co liczyć to trudno, ale i tak je
> będę trzymał - faktycznie te duże zielone liście fantastycznie
> wyglądają, szczególnie zimą. A więc zostanie nie dla ciała, ale dla
> ducha.. ;-)
Oj tak, warto.
Miałam też mango, ale mi się liście średnio podobały.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|