Data: 2003-07-28 20:54:49
Temat: Re: GULASZ, A BRAK KULTURY/Re: Dlaczego ludzie piszą na pl.rec.kuchnia?
Od: "minervax" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Poziomka" <p...@e...com> napisał w wiadomości
news:bg41un$p3m$3@nemesis.news.tpi.pl...
> > Niczym nie wonieje-są różne określenia wódki czystej-gouda,
> > poniewieraczka... a gminiucha to taka najtańsza gorzała z najgorszej
> jakości
> > spirytusu.
> No wreszcie widze od czego jestes ekspertem. :-)))))
Jeżeli niewidoma może mówić o widzeniu. Chyba, że to są widzenia nadające
się do opowiadania w pewnym Radiu! Jak zauważyłaś poprzednim Twoim lotnym
myślom pozwoliłam ulecieć.
>
> > Zbytnio jesteś zaufana w sobie.
> Zaufana - ciekawy przymiot.
Komentować literówki to zajęcie dla debili!
>
> Ogony, czy pachwine masz na mysli? :-)))) Jakos sie nie dziwie, ze nie sa
> znane. W moich ksiazkach kucharskich tez jakos ani mru mru na temat
ogonow.
> Poza ksiazkami o psach i kotach, ale tez nie pisza, jak je przyrzadzac,
> tylko w innym, nie oderwanym ze zwierzeciem, kontekscie. Moze poszukaj
> recept na te wiktualy w jakiejs ksiazce o gminnym gotowaniu, ale o
> nagminnym, to juz nie.
Dobre, dobre. Kiedyś miałem do czynienia z pewną "palantką", która przyszła
do biura coś załatwić i na pytanie o nazwisko odpowiedziała jestem X. Z TYCH
X. Chodziło o wypisanie przepustki. Mam wrażenie, ze udajesz kogoś takiego.
De trą de du pą o de trotuar Paris. A mówienie o jedzeniu gminnym w
sytuacji, gdy w Polsce głodują dzieci tylko Cię klasyfikuje w odpowiednim
miejscu. Domyśl się w jakim!;-)
minervax
|