Data: 2001-01-17 20:17:27
Temat: Re: Garnek ZEPTER'a ??
Od: "Horrendum" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
to wcale nie jest aż tak bardzo drogo, aczkolwiek sporo. Swoją drogą ten nóż
to zeptera czy wmf? Ja nabyłem wmf-ską wersję nietępiących się noży (w
odróżnieniu od badziewia jest to specjalny stop a la ceramiczny, którym
pokrywa się ostrze) - używam tego intensywnie ponad rok i faktycznie się nie
tępi. Ale nie polecam - gdy coś się stanie z ostrzem (mikrouszkodzenie - np
przy cięciu kości) to nie da się tego naprawić. Jednak stara, porządna stal
(dalmaceńska :))) jest ciągle the best... Najwyżej trzeba od czasu do czasu
ją podostrzyć. A WMF to może i mercedes, ale nie zapominajcie, ż ejeżdżą
jeszcze jaguary, rollsy i cały szereg znacznie dostojniejszych marek. Dla
koneserów.
H>
Użytkownik Grzegorz Janoszka <g...@o...pl-NOSPAM> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@p...adm.onet.pl...
> Nawiązując do postu z Wed, 17 Jan 2001 16:54:09 +0100 autorstwa Marek
Drabik (m...@e...pl):
> : > Od tej pensji zaczynam kupowac WMF (albo WFM, nigdy nie moge
zapamietac).
> : > a coz to?
> : To taki mercedes, przy ktorym zeptery wydaja sie wersja dla ubogich ;)
> : Dam przyklad - naparlem sie na dobry noz - kosztowal mnie 430 pln. Jest
> : sredniej wielkosci, normalny i tak samo sie tepi jak kazdy inny.
>
> Że przepraszam?? Nóż 430 zł?
>
> To ja chyba z innej planety jestem...
>
> --
> Grzegorz Janoszka
>
> Na newsy piszę całkowicie prywatnie.
> Gdy mi odpowiadasz, wytnij "-NOSPAM" z adresu.
>
> Nie pluj nigdy do studni - może jeszcze przyjdzie Ci pić z niej wodę...
|