Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Gary Moore Re: Gary Moore

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Gary Moore

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-02-14 09:52:58
Temat: Re: Gary Moore
Od: "pla.ton.~" <j...@w...pln>
Pokaż wszystkie nagłówki

-`@'-

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał
>>> PS. A wiesz, że napatoczyłam się (... u Pratchetta) na ładny opis kota
>>> Schrodingera. Chcesz?
>>
>> Jassne -`@'-
>> Bardzo.
>>
> To proszę:
>
> " Nowy poziom tłumaczenia, teoria kwantowa, mówi nam, że w małej skali
> reguły są przypadkowe. Zamiast tego, żeby coś się wydarzyło albo nie, może się
> stać jedno i drugie po trochu.
-
Też mi tak wychodzi z obliczeń, że
s c e n a r i u s z e sie zazębiają...



> Pusta przestrzeń to wrząca masa możliwości,

Nie tyle wrząca, ile dopuszczająca w sumie wszystkie
warianty scenariusza...


> a czas jest czymś, co można pożyczyć i potem oddać, jeśli tylko dokona się
> tego szybko, żeby wszechświat nie zauważył.

Kto wie, ale w sumie zgoda, na dłuższą metę
to raczej niemożliwe.
Chociaż, kto wie, trza by poznać najpierw
istote czasu, żeby się upewnić.


> Zasada nieoznaczoności Heisenberga stwierdza, że jeśli wiemy, gdzie coś się
> znajduje, nie możemy równocześnie wiedzieć, jak szybko się porusza. Myślak
> Stibbons uznałby się za szczęściarza, gdyby nie musiał tłumaczyć tego
> nadrektorowi.

To w sumie proste, chyba ze znamy kierunek ruchu...,
a obiekt nie robi sobie z nas jaj.



> Dokładne omówienie świata kwantów wymagałoby osobnej książki, ale jeden z
> tematów może skorzystać na spojrzeniu z perspektywy świata Dysku. Chodzi o
> znam przypadek kota w pudełku.Obiekty kwantowe przestrzegają równania
> Schrodingera. nazwanego tak od nazwiska fizyka Erwina Schrodingera. Równanie
> opisuje, jak "funkcje falowe" fale kwantowego istnienia propagują się przez
> czas i przestrzeń. Atomy i ich subatomowe składniki nie są naprawdę
> cząsteczkami są kwantowymi funkcjami falowymi.

No nie wiem...
:o/

> Pionierzy mechaniki kwantowej mieli dość kłopotów z rozwiązywaniem równania
> Schrodingera; woleli nie martwić się dodatkowo tym, co ono znaczy. Zmontowali
> więc naprędce tak zwaną interpretację kopenhaską obserwacji kwantowych. Mówi
> ona, że kiedy tylko próbujemy obserwować kwantową funkcję falową, ona
> natychmiast "zanika" zanika jako fala, dając pojedynczą, "cząsteczkową"
> odpowiedź. Wydaje się, że interpretacja kopenhaska nadaje ludzkiemu umysłowi
> szczególny status sugerowano nawet, że celem naszego istnienia we
> wszechświecie jest obserwowanie go, a więc gwarantowanie jego istnienia. Tę
> myśl magowie z NU uważają za przejaw zwykłego zdrowego rozsądku.

To absurd, ale dziwniejsze rzeczy widziałem, np. BB.
:o)

Owszem, mogło sie tak zdarzyć w laboratorium,
bo nie wiemy tak do końca, czy nasze radary sa pasywne,
czt też wysyłają jakąś formę energii w kierunku
obserwowanego obiektu. I wtedy to by mogło być prawdą,
że jak na cos patrzymy, to jednocześnie to zmieniamy,
zwłaszcza przy tak małych obiektach jak ziarnko gorczycy...

Kto wie...


> Schrodinger uważał jednak, że to niemądry pomysł, i dla poparcia swoich
> argumentów wprowadził eksperyment myślowy, nazywany teraz kotem Schrodingera.
> Wyobraźmy sobie pudełko z przykrywką umocowaną tak szczelnie, że nic, nawet
> najlżejsza sugestia fali kwantowej nie przesączy się na zewnątrz. Pudełko
> zawiera radioaktywny atom, który w pewnym losowym momencie rozpadnie się i
> wyemituje cząstkę, oraz detektor cząstek, który uwalnia gaz trujący, kiedy
> wykryje rozpad atomu. Wkładamy do pudełka kota i zamykamy pokrywkę. Czekamy.
>
> Czy kot jest żywy czy martwy?

Na początku chyba wsadza się żywego do pudełka, tak ?:o/
:o)


> Jeśli atom się rozpadł, to kot jest martwy. Jeśli nie żywy. Jednak pudełko
> jest szczelnie zamknięte i nie możemy zaobserwować, co zaszło w środku.

====================================================
===
> Ponieważ nieobserwowane systemy kwantowe są falami, reguły mechaniki kwantowej
> mówią, że atom musi znajdować się w stanie "mieszanym" na wpół się rozpadł, na
> wpół nie.
====================================================
===

A więc to tak...
Hmm..., tyle że ja nic z tego nie kumam...
:o/
Jak to "musi znajdować się w stanie mieszanym" ?
======================================



> A więc kot, który jest zbiorem atomów, a zatem można go uważać za gigantyczny
> system kwantowy, także jest w stanie mieszanym: na wpół żywy, na wpół martwy.
> W 1935 roku Schrodinger oświadczył, że koty się tak nie zachowują.

Też mi się tak zdaje...
:o/


> Koty to systemy makroskopowe, stosujące się do klasycznej fizyki "takznie".
> Chodziło mu o to, że interpretacja kopenhaska nie wyjaśnia a nawet nie opisuje
> związku między mikroskopową fizyką kwantową a makroskopową fizyką klasyczną.
> Interpretacja kopenhaska zastępuje złożony proces fizyczny (którego nie
> rozumiemy) przez zjawisko magiczne: fala zanika, kiedy tylko próbujemy ją
> obserwować.


Niekoniecznie, ale wygląda na magię, póki nie udowodnimy,
że obserwator wysyła energię w kierunku obserwowanego obiektu.


> Zwykle kiedy dyskutuje się ten problem, fizycy potrafią odwrócić
> Shrodingerowskiego kota ogonem. "Nie, fale kwantowe naprawdę są właśnie
> takie!". Wykonali liczne eksperymenty, które mają dowodzić ich racji. Tyle
> że... tyle że w tych eksperymentach nie ma pudełka, nie ma gazu trującego, nie
> ma żywych, nie ma martwych i nie ma kota. Są ich odpowiedniki w skali
> kwantowej: elektron zamiast kota, dodatni spin zamiast żywego i ujemny zamiast
> martwego, oraz pudełko jak chiński pokój, przez którego ściany wszystko można
> zaobserwować, ale bardzo się staramy, żeby niczego nie zauważyć.
>
> Te dyskusje i eksperymenty to "kłamstwa dla dzieci": ich celem jest
> przekonanie kolejnej generacji fizyków, że na poziomie kwantowym systemy
> rzeczywiście zachowują się w tak dziwaczny sposób, w jaki to robią.

Też mi się tak zdaje, że to lipa, ale...
Kto wie, może jest coś na rzeczy...
W sumie niezły motyw-scenariusz...
Wymaga jednak zbadania, czyli
poważnego podejścia do zagadnienia,
a o takie jak widać nie jest łatwo.


> Świetnie... Ale nie ma to żadnego związku z kotami. Magowie z Niewidocznego
> Uniwersytetu, którzy nic nie wiedząo elektronach, ale bardzo dobrze się znają
> z kotami, nie daliby się oszukać nawet przez moment. Podobnie jak czarownica
> Gytha Ogg, której kot Greebo rzeczywiście jest zamknięty w pudełku (w Lords
> and Ladies). Greebo to taki kot, który staje naprzeciw wściekłego wilka i go
> zjada22. W Witches Abroad przypadkiem zjada wampira, a czarownice nie
> rozumieją, dlaczego mieszkańcy wioski są tacy zachwyceni.
>
> Greebo ma swoje metody radzenia sobie z paradoksami kwantowymi: "Greebo
> spędził w tym pudle irytujące dwie minuty. Technicznie rzecz biorąc, kot
> zamknięty w pudle może być żywy albo martwy. Nigdy nie wiadomo, dopóki nie
> zajrzy się do środka. W istocie sam fakt otwarcia pudła określa stan kota,
> chociaż w tym przypadku są trzy stany deterministyczne, w jakich kot może się
> znaleźć: Żywy, Martwy i Piekielnie Wściekły".

moim zdaniem kto zdechnie, jak go tam dłużej
przytrzymać...
:o/



> Schrodinger byłby zachwycony. Nie mówił o stanach kwantowych chciał
> wiedzieć, w jaki sposób prowadzą do zwykłej, klasycznej fizyki ogólnej, i
> widział, że interpretacja kopenhaska nie ma na ten temat nic do powiedzenia.

Tu zgoda.
Trzeba pokazać mechanizm, jak z rozbrykanych kwantów
energia przechodzi w stany klasycznie deterministyczne,
to jest prawdziwe zadanie dla fizyki,
chyba że ktoś wierzy w działanie JP2,
wiecznie dziewice, które jednak porodziły
oraz, co najgorsze z tego wszystkiego,
że 1+1+1=3.
:o/

> Jak zatem klasyczna odpowiedź "tak" lub "nie" wyłania się z kwantowej krainy
> mrówek? Najbliższe, co uzyskaliśmy na podobieństwo odpowiedzi, to coś zwanego
> dekoherencją, którą studiowali liczni fizycy, wśród nich Anthony Leggett,
> Roland Omnes, Serge Haroche i Luis Davidovich. Jeśli mamy duży zbiór fal
> kwantowych i pozostawimy go samemu sobie, to fale składowe wypadają z rytmu i
> łamią się. Właśnie tym jest "naprawdę" klasyczny obiekt z kwantowego punktu
> widzenia; oznacza to, że koty rzeczywiście zachowują się jak koty.

Po załamaniu się zwariowanych kwantów ?
Na to wygląda.

> Eksperymenty pokazują, że jest to prawda, nawet kiedy rolę detektora gra
> mikroskopijny obiekt kwantowy: fala fotonu zanika, chociaż żaden obserwator
> nie jest świadomy (w danej chwili), że to zrobiła. Nawet w przypadku
> kwantowego kota śmierć następuje w chwili, kiedy detektor rejestruje rozpad
> atomu. Nie wymaga w tym celu umysłu.

Też mi się tak zdaje, ale...
Warto to zbadać, choćby po to,
żeby się upewnić.


> Krótko mówiąc, nadrektorze, wszechświat zawsze zauważa kota. A drzewo w
> lesie powoduje hałas, kiedy upada, nawet jeśli nikogo nie ma w pobliżu. Las
> jest zawsze."
>
> (Jednym słowem Polecam Naukę Świata Dysku - kawał porządnej roboty)
> MK

Dzięki, Siostra.
A co do Nauki Świata Dysku, to czyżbym przegapił
jakiegoś linka ?

zdar
juda.~


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
14.02 Vilar
14.02 pla.ton.~
14.02 pla.ton.~
14.02 Vilar
14.02 zdumiony
14.02 pla.ton.~
14.02 Vilar
14.02 Panslavista
14.02 pla.ton.~
14.02 Vilar
14.02 pla.ton.~
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem