Data: 2003-12-23 03:07:39
Temat: Re: Gdzie granica
Od: "kaska" <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Gdzie jest granica miedzy przyjaźnią do kobiety a miłoscią? Jeśli w ogóle
> taka przyjaźń istnieje, to gdzie trzeba się ograniczać aby przyjaźń została
> przyjaźnią.
po pierwsze to jesli przyjaznisz siej uz z kobieta lub kobieta z toba to oboje
musicie byc dla siebie nieatrakcyjni.
niby nie wyglad sie liczy ale...
wzajemne podejscie musi byc czysto braterskie, no moze nie czysto ale
wypadaloby no i zadnego dotykania!
brzmi okropnie ale takie zachowanie u mnie zniszczylo przyjazn.
teraz kumpluje sie z kolega i jest naprawde super. moze to dlatego ze sie
czesto nie widujemy i glownie nasz kontakt jest telefoniczny. sama nie wiem,
ale nawet jak spotykalismy sie czesto to i tak wiedzielismy ze nic wiecej poza
przyjaznia z tego nie bedzie.
pewnie czesto robimy se zarty typu - no to kiedy sie na randke umowimy, albo
kiedy razem zamieszkamy ale wiadomo ze to i tak tylko takie gadanie bo i on i
ja mamy stalych partnerow.
pozdr
Kaska
>
>
> PS
> pewnie i tak cala dyskusja sprowadzi sie do seksu?
jak oboje tego chcecie?
zreszta czy nie mozna byc ze soba i byc przyjaciolmi?
moj chlopak jest moim najlepszym przyjacielem.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|