Data: 2003-12-23 09:23:07
Temat: Re: Gdzie granica
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Edyta" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bs8s1q$64n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Maciej Szyszko" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości
> news:bs8779$a3u$1@inews.gazeta.pl...
> > Gdzie jest granica miedzy przyjaźnią do kobiety a miłoscią? Jeśli w
ogóle
> > taka przyjaźń istnieje, to gdzie trzeba się ograniczać aby przyjaźń
> została
> > przyjaźnią.
> >
> >
> > PS
> > pewnie i tak cala dyskusja sprowadzi sie do seksu?
> >
> Istnieje taka przyjaźń,
> ale granice jest bardzo trudno wyznaczyć
> wszystko zależy od ludzi, którzy się przyjaźnią
> i od tego jak do tą przyjaźń traktują
Juz Kasia madrzej mowila. Liczy sie atrakcyjnosc fizyczna. Jak sie ktos
komus podoba i nadejdzie etap przyjazni to on musi sie zamienic w milosc.
Mozna mowic inaczej, mozna wymieniac przyklady gdy cos tam temu
przeszkodzilo, ale tak jest. Nie ustalisz granicy jesli jestes atrakcyjnym
facetem, a ona jesli jest atrakcyjna kobieta. Ja ogolnie sie sklaniam do
pogladu ze przyjaznie miedzy facetami a kobietami sa najbardziej mozliwe na
necie.
I to beda przyjaznie. Nie dyskutuje nad tym jak kontakt przez net jest
bezwartosciowy.
Ves
|