Data: 2008-11-19 12:53:51
Temat: Re: Gdzie na narty z dziećmi ?
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Yola" <y...@o...pl> napisał
| A masz może jakieś sprawdzone miejsce ??
|
Jeśli Austria to polecam Kaltenbach - Zell Am Ziller, Arena i te sprawy. Ja
jestem po prostu zakochana, stoki perfekcyjnie przygotowane, trasy oznaczone
bezbłędnie no i te 170 km tras robi wrażenie. Teoretycznie można tydzień
jeździć i nie zjechać nigdy dwa razy tą samą trasą ( chwalę bo pod tym
względem Livigno jest ubogie a i Włoska precyzja IMHO pozostawia wiele do
życzenia ). Jak chcesz to poszukam namiaru na ta kwaterę gdzie my byliśmy
tylko minus jest taki że babka mówi tylko po niemiecku ;)
Jeśli idzie o Livigno - mogę się popytać siostry o sprawdzone kwatery, ale w
sumie standard jest podobny. No i na korzyść Livigno przemawia też to że to
strefa wolnocłowa, jak się nie jeździ to się pije. Bo nigdzie indziej nie
uświadczysz Bombardinio (a buuuuuuuu ) czy Lumumby na stoku, a w sklepie
Finlandii za 4 oiro za litr ;) Nie mówiąc już o grappie, whisky czy
potocznie lubianych koniaczkach.
Tylko to wszystko z własnym wyżywieniem :)
--
Kasia + Weronika (7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
|