Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48c3a94d$1@news.home.net.pl...

> Użytkownik "MONI|<A"
>> mnie tylko dziwi dlaczego w naszym planie: rytmika, wf, religia sa na
>> początku dnia, a wszystkie inne trudniejsze przedmioty sa później, i
>> tylko ta 1 godz wf , ale to chyba plan był układany bardziej pod
>> nauczycieli niz pod dzieci

> Oczywiście, pod nauczycieli plan układają. :-/

Nie, no nigdy.

> I w ogóle, cała ta szkoła jest po to, żeby mieli pracę, nie dla
> dzieciaków.
> Monika, jeśli z takim podejściem zaczynasz współpracę ze szkołą, to
> współczuję. Spotkasz jeszcze mnóstwo niezrozumiałych lub dziwnych z
> Twojego punktu widzenia rzeczy. Za każdym razem zamiast się zastanowić nad
> celowością albo zwyczajnie zapytać wychowawczynię, skwitujesz że to dla
> wygody belfrów?

Zapewne nie jest tak we wszystkich szkolach niemniej jednak zdarza sie, ze
nauczyciele usiluja wymoc na ukladajacym plan zajecia tak, aby im bylo
wygodnie, a nie uczniom. A wiem to stad, bo moja siostra jest nauczycielem i
drugi raz z rzedu ukladajac plan lekcji dla calej szkoly musi sie uzerac z
nauczycielami, ktorym w dupie sie poprzewracało.
Tak wiec o ile moja corka w tej chwili ma zajefajnie, bo chodzi do
niewielkiej szkoly to w przyszlosci jesli w gimnazjum dostanie popieprzony
plan na wstepie przyjmę zalozenie, ze ukladajacy plan wolal zrobic dobrze
kolezankom, a nie uczniom.

> Wf powinien być na początku lub na końcu (Sanepid się przy tym upiera),
> niestety rzadko się udaje, bo jest mnóstwo przedmiotów konkurujących o to
> miejsce w planie, szczególnie w późniejszych latach nauczania. Religia i
> rytmika, jako zajęcia nadobowiązkowe, ustawiane są tak, żeby dzieci, które
> nie uczęszczają, mogły przychodzić później/wychodzić wcześniej a nie
> pałętać się po świetlicy czy bibliotece w środku dnia.

I oczywiscie nigdy, ale to przenigdy nie wystapi sytuacja, w ktorej nad
dobrem dzieci nie wezmie gory wygoda nauczycieli. Akurat.

---
Pozdrawiam,
Kasia