Data: 2005-12-21 14:26:05
Temat: Re: Gotowanie jajek w...
Od: Krzysztof <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
>
> bierzesz 2 żyletki ..albo 2 kawałki metali..może to byc np połamany
> brzeszczot od piły do metalu
>
> zapałki słuzą do tego żeby sie one nie stykały a nic je mocuje
>
> I=I=I gdzie I zapałka = metal
>
> kable montuje sie do zyletki...tak aby sie nie stykały ze soba i juz...
>
> miłej zabawy :>
Z serii Mc Gywera made in Poland.
Bierze się dwa widelce, najlepiej z bakielitowymi raczkami.
Przymocowuje sie do nich przewody i wbija w kielbase zwyczajna. Wtyczke do
gniazdka 220(230)V
Pryszcze, bo pryszcze , ale jest goraca w kilka sekund! usztardy nie
zdazysz otworzyc!;-)
ps.Przerabiane w czasie strajkow.
Wersja hardcore-- bez bakelitowych raczek.
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
|