Data: 2008-03-31 06:54:09
Temat: Re: Grzechy kulinarne
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 29 Mar 2008 14:44:27 +0100, Władysław Ło?
<w...@o...pl> wrote:
>In article <fsldf7$eov$1@inews.gazeta.pl>,
> "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> wrote:
>
>> Dzi? na obiad: ?urek Knorr z papierka i bia?a kie?basa z zamra?arki. ?adnych
>> warzyw nic.
>
>
>Takimi sprawami zajmuj? si? tu specjali?ci z Zas?upia.
>
>W?adys?aw
Moglbys byc naszym PR man'em ;))))
Dodam tylko, ze Zaslupie kala sie jarzynami/warzywami.
;PPPP
Watek, ktory zaslupie zaczal jest z 2001 roku , w ktorym
opisalam, jak prawie caly tydzien zywilam sie puree z plasikowego
kubeczka (zalewane wodqaa...od razu sie przyznaje, ze grzeszylam
wtedy w odwrotna strone - uszlachetnialam [uree i jadlam owoce.
swieze....)
watek chyba mial tytul Czy jest jewszcze ktos . Czy moze ktos
jeszcze tak robi, albo cos w ten desen. Watek ciagnal sie - cos
160 odpowiedzi.....
to taki tylko rys historyczny ;))
trys, stary grzesznik
K.T. - starannie opakowana
|