Data: 2003-02-04 12:48:03
Temat: Re: Grzejnik do lazienki
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Hanka Skwarczyńska" napisał(a):
> No dobra, wiem na przykład, że
> nie zatrudnia się "znajomych" fachowców.
A w usenecie pisali, że zamiast płacić fachofcom i mieć spieprzone,
lepiej spieprzyć samemu.
> Że jak do grzejnika drabinkowego ma
> być grzałka elektryczna, to musi być specjalny zawór
E tam zaraz specjalny. Wystarczy zwykły odcinający, nawet odcięcie
głowicą termostatyczną powinno wystarczyć. Właśnie jestem na etapie
przeróbki grzejnika w łazience, bo mi spece ów specjalny zawór dali, w
efekcie czego grzejnik szedł na 50 % mocy katalkogowej.
> oraz -
> niespodzianka! - gniazdko.
LOL
> I że
> w małej łazience na poddaszu nie zmieści się kabina prysznicowa,
> nawet jeśli architektowi na rysunku się zmieściła.
E tam. Podobno budując trzeci dom nie popełnia się już błędów :-)
> > Pająki za oknem jeszcze są ?
>
> Naprawdę musiałeś? :)
Przypomnieć ? MSPANC jak to mówią :-)
--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
|